PLN - Polski złoty
CHF
4,56
środa, 12 listopada, 2025

Politycy biją na alarm: z WIBOR-em coś jest nie tak! Kredytobiorcy płacą za dużo i mogą odzyskać fortunę w sądzie? [ zobacz ile ]

Po wydaniu przez Rzeczniczkę Generalną TSUE korzystnej dla kredytobiorców opinii w sprawie kredytów z WIBOR-em, które – jej zdaniem – powinny podlegać badaniu sądów pod kątem abuzywności, polscy politycy zaczynają dostrzegać wady WIBOR-u. Ostatnio pojawił się wpis na portalu X Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która uważa, że najwyższy czas zająć się WIBOR-em i usunąć go z rynku a w jego miejsce wprowadzić wskaźnik oparty na rzeczywistych transakcjach i oddający koszt pozyskiwania przez banki pieniądza. Nareszcie politycy zaczynają dostrzegać to o czym od dawna mówią pełnomocnicy z kancelarii reprezentujących konsumentów – WIBOR nie jest wskaźnikiem rynkowym ani reprezentatywnym (nie bazuje na realnych transakcjach ale na deklaracjach największych banków działających w Polsce), co stwarza ryzyko manipulacji, zawyżania jego wysokości oraz naraża kredytobiorców na zapłatę ukrytej marży. Chociaż banki próbują docierać do opinii publicznej z przekazem, że WIBOR jest legalny, uczciwy i niepodważalny, pojawiają się kolejne korzystne dla kredytobiorców wyroki sądów. Z wyliczeń jednej z kancelarii wynika, że wygranie sprawy WIBOR-owej z bankiem może przynieść kredytobiorcom korzyści rzędu kilkuset tysięcy złotych z tytułu zwrotu nadpłat, obniżki salda zadłużenia, zmniejszenia wysokości rat oraz odsetek ustawowych za opóźnienie. 

  • Najwyraźniej WIBOR nie „jest okej” – jak twierdzą banki w kampanii z udziałem celebrytów – skoro minister rządu mówi o tym, że wskaźnik ten nie bazuje na rzeczywistych transakcjach i nie odzwierciedla kosztu pozyskiwania przez banki pieniędzy na sfinansowanie akcji kredytowej.
  • Po opinii Rzecznik Generalnej TSUE do sprawy C-471/24 z dnia 11 września br. pojawiają się kolejne korzystne dla kredytobiorców wyroki sądów unieważniające umowy z WIBOR-em z powodu niedopełnienia przez banki obowiązków informacyjnych.
  • Z analiz finansowych wynika, że korzyści ze skutecznego zakwestionowania w sądzie umowy z WIBOR-em z reguły będą szły w setki tysięcy złotych, niezależnie od tego czy sąd zdecyduje się unieważnić umowę w całości, usunąć z niej sam WIBOR czy wyeliminować WIBOR oraz marżę.

Banki osiągają rekordowe zyski dzięki WIBOR-owi oraz wysokim marżom kredytowym

Nie tak dawno Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała na portalu X o tym, że do Sejmu trafiła już ustawa w sprawie nadmiarowych zysków banków. Mimo spadających stóp procentowych (ostatnia obniżka stóp miała miejsce 5 listopada br. o 0,25%, w jej wyniku podstawowa stopa NBP wynosi aktualnie 4,25%), banki notują rekordowe zyski. Dlatego politycy chcą podwyższyć podatek CIT dla banków z 19% do 23%, a w 2026 r. nawet do 30%.

Niektórzy eksperci uważają, że banki rekompensują sobie spadki stóp procentowych wyższymi marżami kredytowymi. Rośnie też marża odsetkowa czyli różnica pomiędzy oprocentowaniem kredytów a oprocentowaniem depozytów. Banki w każdych okolicznościach wychodzą więc na swoje a nawet zarabiają coraz lepiej. Jak rosły zyski sektora bankowego w ostatnich latach można prześledzić na poniższych danych:

Rok 2020 (pandemia) – strata netto sektora bankowego -0,3 mld zł

Rok 2021zysk netto sektora bankowego 6 mld zł

Rok 2022zysk netto sektora bankowego 10,7 mld zł

Rok 2023zysk netto sektora bankowego 27,9 mld zł

Rok 2024zysk netto sektora bankowego 42 mld zł

Analitycy przewidują, że 9 największych banków giełdowych zarobi w III kwartale 2025 roku 10,4 mld zł zysku netto czyli prawie tyle co cały sektor w 2022 roku. Będzie to wzrost rdr o 4% oraz kw/kw o 12%.

Minister Pełczyńska-Nałęcz w swoim wpisie dotyczącym prac nad ustawą zwiększającą podatek dochodowy dla banków wspomniała o kolejnym ważnym temacie, którym powinni teraz zająć się politycy. Chodzi o jak najszybsze zastąpienie wskaźnika WIBOR indeksem opartym o rzeczywiste transakcje i oddającym koszt pozyskiwania przez banki pieniędzy z rynku. Jak wynika z wpisu Pani Minister, obecnie przeciętnie oprocentowanie depozytów wynosi 1,7 proc. To właśnie ze środków zdeponowanych na lokatach banki finansują kredyty, ale wskaźnik WIBOR jest kilkakrotnie wyższy niż koszt ponoszony przez banki w postaci odsetek od depozytów. 

Trwają już prace nad wprowadzeniem nowego wskaźnika POLSTR, który ma zastąpić WIBOR od 2027 roku. Ma on być oparty na rzeczywistych transakcjach jednodniowych zawieranych pomiędzy instytucjami finansowymi. Pojawia się jednak coraz więcej wątpliwości dotyczących zasad wprowadzenia nowego wskaźnika (rozporządzeniem MF) i zgodności z Konstytucją RP. Aktualnie wskaźnik POLSTR wykazuje wyższe notowania niż WIBOR, ale docelowo miałby być korygowany o spread, tak aby jego stawka była zbliżona do WIBOR-u. Nawet jeśli dojdzie do zamiany wskaźników, prawnicy są pewni że klauzule dotyczące zmiennego oprocentowania oparte o WIBOR czy POLSTR będą mogły być nadal kwestionowane i badane pod kątem niedopełnienia przez banki obowiązków informacyjnych.

Wpis Minister Pełczyńskiej-Nałęcz dotyczący WIBOR-u jest znamienny, bo potwierdza że także politycy dostrzegają wady WIBOR-u tj. oderwanie od realiów rynkowych, niereprezentatywność i brak powiązania z kosztem pieniądza. O tych i wielu innych wadach WIBOR-u od dawna mówią prawnicy, ekonomiści, instytucje państwa (NIK) oraz sygnaliści. Teraz przyszedł czas na polityków.

Wady WIBOR-u. Dlaczego jest to wskaźnik nierynkowy, nieobiektywny, niereprezentatywny oraz nieuczciwy?

WIBOR nie jest wskaźnikiem rynkowym, reprezentatywnym i oddającym realia rynku, bo zasadniczo bazuje prawie wyłącznie na deklaracjach największych banków działających w Polsce, które szacują po jakiej cenie hipotetycznie pożyczyłyby sobie pieniądz na rynku międzybankowym. Nie opiera się on o rzeczywiste transakcje, bo banki nie pożyczają sobie pieniędzy na dłuższe okresy czasu, takie jak miesiąc, trzy miesiące czy pół roku. Mimo wprowadzenia przez UE Rozporządzenia BMR, które ma zapobiegać potencjalnym nieprawidłowościom, WIBOR nie przeszedł głębokiej reformy tak jak wskaźniki na zachodzie. Rynek depozytów międzybankowych stanowiących podstawę do wyliczania wskaźnika jest w Polsce szczątkowy.

Można stwierdzić, że to zarządy 10 największych banków ustalają poziom oprocentowania kredytów w Polsce podając kwotowania do administratora (spółki GPW Benchmark), która wylicza na tej podstawie średnią arytmetyczną. Stwarza to wątpliwości co do potencjalnego manipulowania przez banki wysokością WIBOR-u w okresach kiedy następuje spłata kredytów, tak aby zmaksymalizować zyski z odsetek. O manipulacjach WIBOR-em donosili sygnaliści wywodzący się prawdopodobnie z nadzoru finansowego albo ze spółki administrującej wskaźnikiem.

Zgodnie z zapisami ustawy Prawo bankowe na oprocentowanie zmienne kredytu składa się wskaźnik referencyjny, odzwierciedlający koszt pozyskania pieniądza z rynku, plus marża stanowiąca zysk banku. Kredytobiorcy nie mają pewności czy w WIBOR-ze nie jest ukryta dodatkowa marża dla banków. Nie ma bowiem wystarczająco wiarygodnego i stabilnego systemu zarządzania i kontroli nad wskaźnikami. Potwierdziła to kontrola NIK z 2024 r., z której wynikało że nadzór nad procesem ustalania WIBOR-u przez lata był wyłącznie teoretyczny („zza biurka”). Spółka GPW Benchmark w dodatku nie wpuściła do środka kontrolerów NIK, co podsyca spekulacje na temat nieprawidłowości oraz braku rzetelnej kontroli nad mechanizmem ustalania przez banki danych wejściowych do wyliczania WIBOR-u.

Banki przerzucają na klientów całość nieograniczonego ryzyka zmiennej stopy procentowej. WIBOR jest ekonomicznie powiązany ze stopą NBP i za tą stopą podąża. Natomiast poprzez wysokość stóp bank centralny wpływa na poziom inflacji (wyższe stopy hamują inflację). Nie ma żadnych ograniczeń aby w warunkach hiperinflacji stopa NBP wynosiła kilkadziesiąt procent (tak było już w przeszłości). Banki błędnie argumentują, że ryzyko zmiennej stopy procentowej ograniczają odsetki maksymalne na gruncie kodeksu cywilnego. Jest to fałszywa teza, bo odsetki maksymalne mogą stanowić góra dwukrotność odsetek ustawowych, a te są oparte o stopę NBP + 3,5 proc. Skoro stopa NBP jest hipotetycznie nieograniczona, to tym bardziej oparte na niej odsetki maksymalne są nieograniczone. Oznacza to, że mogą one rosnąć w nieskończoność, bo nie ma górnego pułapu.

Opinia Rzecznik Generalnej TSUE otwarła drogę do badania postanowień z WIBOR-em pod kątem abuzywności

W dniu 11 września 2025 roku zapadła przełomowa dla posiadaczy kredytów z WIBOR-em opinia Rzecznik Generalnej TSUE Laily Mediny do pierwszej polskiej sprawy WIBOR-owej C-471/24. Za kilka miesięcy spodziewany jest wyrok całego Trybunału w tej sprawie.

Stanowisko Rzecznik Generalnej jest jednoznacznie korzystne dla kredytobiorców. Klauzule dotyczące zmiennego oprocentowania na bazie WIBOR-u mogą być badane przez sądy pod kątem abuzywności i uznane za nieuczciwe. L. Medina położyła w opinii nacisk na wywiązywanie się przez banki z obowiązków informacyjnych przed zawarciem umowy.

Bank musi poinformować konsumenta czym jest WIBOR, kto ma wpływ na jego wysokość, kto jest administratorem wskaźnika oraz jaka jest zasada (metoda) wyliczania WIBOR-u. Przy tym informacje te nie mogą zniekształcać charakteru wskaźnika. Konsument musi być świadomy jak wahania wskaźnika mogą wpłynąć na koszty kredytu, przy czym podsuwane kredytobiorcom do podpisu blankietowe oświadczenia o „świadomości ryzyka” nie zwalniają banku z odpowiedzialności.

Jeżeli bank nie dopełni obowiązków informacyjnych, to jest szansa na skuteczne zakwestionowanie umowy w sądzie. W razie gdy sąd uzna, że bank nie wywiązał się wystarczająco z obowiązków informacyjnych może uznać umowę za nieważną w całości, usunąć z umowy WIBOR i pozostawić oprocentowanie na poziomie marży albo wyeliminować całe postanowienie dotyczące zmiennego oprocentowania (kredyt bez odsetek).

Potencjalne korzyści z wygrania z bankiem sprawy o WIBOR

Niezależnie od tego, które z wymienionych wyżej rozstrzygnięć przyjmie sąd, kredytobiorca w każdym z wariantów osiągnie korzyści sięgające na ogół kilkuset tysięcy złotych. Jedna z kancelarii pokazała skalę korzyści na konkretnym przykładzie kredytu o wartości 500 tys. zł zaciągniętego na 30 lat w roku 2014 przy oprocentowaniu zmiennym opartym o WIBOR i marży równej 1,7%.

Dla takiego kredytu natychmiastowa korzyść kredytobiorcy z usunięcia WIBOR-u i pozostawienia oprocentowania na poziomie marży (1,7%) wyniesie ok. 180 tys. zł, na co złoży się zwrot nadpłat, spadek salda, odsetki ustawowe za 3 lata sporu oraz obniżenie raty. Oprócz natychmiastowych korzyści kredytobiorca zyska także znacznie lepsze warunki spłaty kredytu w przyszłości, co ogółem przyniesie mu realną oszczędność w wysokości 297 tys. zł (o tyle zapłaci bankowi mniej niż gdyby spłacał kredyt na dotychczasowych warunkach).

W przypadku gdyby sąd poszedł jeszcze dalej i usunął z umowy całe oprocentowanie (WIBOR i marżę), to natychmiastowa ulga dla kredytobiorcy sięgnie ponad 290 tys. zł, co wynika z jeszcze większego zwrotu nadpłaty i spadku salda zadłużenia, wyższych odsetek ustawowych oraz dalszego spadku wysokości raty o dodatkowe 400 zł w stosunku do poprzedniego wariantu. Kancelaria wyliczyła, że realna korzyść kredytobiorcy w całym okresie spłaty wyniesie 436 tys. zł, bo zwróci on do banku tylko to co pożyczył (500 tys. zł zamiast ok. 936 tys. zł).

W przypadku gdyby sąd orzekł nieważność umowy kredytowej w całości, kredytobiorca będzie musiał rozliczyć się z bankiem tylko z pożyczonego kapitału kredytu, a bank będzie musiał mu oddać wszystkie wpłacone raty kapitałowo-odsetkowe, opłaty, prowizje i składki ubezpieczeniowe oraz zapłacić odsetki ustawowe za wszystkie lata sporu od kwoty roszczeń z pozwu. Łączna korzyść kredytobiorcy w tym wariancie wyniesie ponad 428 tys. zł. Saldo kredytu spadnie do 0, kredytobiorca nie będzie musiał już dalej płacić rat i będzie mógł wykreślić hipotekę banku (uwolni swoją nieruchomość od wpływu banku).

Orzecznictwo sądów w sprawach o WIBOR. Pojawiają się kolejne korzystne dla kredytobiorców wyroki

Po zaprezentowaniu opinii Rzeczniczki Generalnej TSUE do sprawy C-471/24 banki przystąpiły do ofensywy medialnej w obawie o to, że niebawem sądy zaczną masowo unieważniać umowy z WIBOR-em. Tradycyjnie sektor bankowy całkowicie przekłamał treść opinii TSUE i ogłosił swój sukces a następnie zaczął nagłaśniać przypadki niekorzystnych dla kredytobiorców wyroków sądów oddalających roszczenia z tytułu umów z WIBOR-em. Mają one rzekomo potwierdzać tezę, że WIBOR jest legalny i uczciwy.

Tymczasem druga strona sporu informuje o kolejnych korzystnych dla kredytobiorców wyrokach wydanych przez sądy już po opinii RG TSUE z 11 września br. Jeden z takich wyroków wydał Sąd Okręgowy w Suwałkach w dniu 23 października 2025 roku do sprawy I C 600/23, na mocy którego unieważnił umowę kredytu hipotecznego z oprocentowaniem na bazie WIBOR-u zawartą w 2021 roku z bankiem BNP Paribas. Sąd stwierdził, że bank nie dopełnił obowiązku informacyjnego względem konsumentów, nie uświadomił ich o potencjalnych konsekwencjach zawarcia umowy z WIBOR-em, nie przekazał transparentnych informacji o sposobie i metodzie wyliczania wskaźnika oraz o jego administratorze. Sąd podkreślił, że treść umowy nie zawierała istotnych informacji na temat ryzyka ekonomicznego związanego z oprocentowaniem zmiennym a bank przy zawieraniu umowy nie przedłożył w postaci materiałów uzupełniających informacji wyjaśniających jak WIBOR jest ustalany i jak jego wahania mogą wpłynąć na wysokość raty kredytu. Co istotne, sąd podkreślił, że nawet po wejściu w życie Rozporządzenia BMR (2018 rok) na bankach nadal spoczywa obowiązek przejrzystego informowania o zasadach oprocentowania i o ryzyku kredytowym. Sąd w Suwałkach uznał, że po wyeliminowaniu abuzywnych postanowień dotyczących oprocentowania zmiennego umowa nie może dalej obowiązywać, zatem została ona w całości uznana za nieważną.

Warto wspomnieć, że nie jest to pierwszy i jedyny korzystny dla kredytobiorców wyrok sądu w Suwałkach. Już na przełomie roku 2024/2025 o sądzie tym było głośno w mediach z powodu dwóch przełomowych dla WIBOR-owiczów wyroków. W dniu 21 sierpnia 2024 r. sąd ten wydał wyrok do sprawy I C 217/24, na mocy którego usunął z umowy całe postanowienie odnoszące się do oprocentowania zmiennego WIBOR plus marża, uznając je za niedozwolone i niewiążące dla konsumenta. Powodem było nienależyte wywiązanie się przez bank z obowiązku informacyjnego dotyczącego WIBOR-u. W kolejnym wyroku z dnia 22 stycznia 2025 roku do sprawy o sygn. I C 332/24 ten sam sąd w Suwałkach unieważnił w całości umowę kredytową z WIBOR-em. 

Inne sądy podążają w tym samym kierunku co sąd w Suwałkach. Pojawiają się kolejne korzystne dla kredytobiorców WIBOR-owych wyroki, w dodatku niektóre z nich dotyczą kredytów zaciągniętych nie przez konsumentów, ale przez przedsiębiorców. W dniu 23 października 2025 roku Sąd Rejonowy w Koninie stanął po stronie spółki z o.o. będącej w sporze z Alior Bankiem. Sprawa o sygn. V GC 659/22 dotyczyła umowy leasingu z WIBOR-em. Sąd oddalił powództwo banku i ustalił przesłankowo nieważność umowy, z powodu wad wskaźnika WIBOR i naruszenia przez bank (leasingodawcę) obowiązków informacyjnych wobec klienta oraz naruszenia równowagi kontraktowej stron.

Jakie kroki już mogą podjąć kredytobiorcy w celu zakwestionowania umowy z WIBOR-em?

Orzecznictwo sądów w sprawach kredytów z WIBOR-em dopiero się kształtuje. Zwłaszcza po pozytywnej opinii Rzecznik Generalnej TSUE do sprawy C-471/24 pojawiają się kolejne korzystne dla kredytobiorców wyroki. Za kilka miesięcy zapadnie w tej sprawie wyrok TSUE, który z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie odzwierciedlał tezy zawarte w opinii. Wówczas sądy powinny ruszyć z kopyta i zacząć wydawać coraz więcej wyroków eliminujących z umów WIBOR albo unieważniających takie umowy w całości. Warto już teraz rozważyć złożenie pozwu albo przynajmniej dobrze się do tego przygotować.

Co można już zrobić w sprawie umowy z WIBOR-em:

  1. Zwrócić się do kancelarii prawnej wyspecjalizowanej w sporach z bankami o analizę umowy kredytowej pod kątem wad prawnych i szans na wygraną z bankiem. Największe doświadczenie mają kancelarie adwokackie i radcowskie prowadzące dotychczas głównie sprawy frankowe. Dysponują one kadrą profesjonalnych pełnomocników wyspecjalizowanych w reprezentowaniu kredytobiorców w sporach z bankami oraz pionami analitycznymi, które są w stanie ocenić potencjalne korzyści z wygranej w różnych wariantach. Większość renomowanych kancelarii prawnych oferuje bezpłatną analizę umowy kredytowej.
  2. Zgromadzić dokumentację potrzebną do skutecznego zakwestionowania umowy, w tym umowę kredytową wraz z załącznikami, aneksami, regulaminem, harmonogramem i historią spłat. Przydatna będzie także korespondencja z bankiem, materiały marketingowe, nagrania rozmów.

Podsumowanie

Już nie tylko prawnicy, ekonomiści czy NIK dostrzegają wady WIBOR-u. Mówią o tym także niektórzy politycy zasiadający w rządzie, którzy mają świadomość że WIBOR jest wskaźnikiem nierynkowym i niereprezentatywnym, tj. nie bazuje na rzeczywistych transakcjach i nie odzwierciedla kosztu pozyskiwania przez banki pieniędzy z rynku na akcję kredytową.

Po pozytywnej dla konsumentów opinii Rzeczniczki Generalnej TSUE w pierwszej sprawie dotyczącej kredytu z WIBOR-em zaczynają się pojawiać kolejne korzystne dla kredytobiorców wyroki. Sądy unieważniają umowy kredytowe lub usuwają z nich WIBOR, bo banki nie wywiązywały się należycie z obowiązków informacyjnych wobec klientów. W szczególności nie przekazywały rzetelnie informacji czym jest WIBOR, jak jest ustalany (metoda), kto go wylicza oraz jaki wpływ mogą mieć wahania wskaźnika na wysokość rat. Dodatkowo banki przerzuciły na klientów całość nieograniczonego ryzyka zmiennej stopy procentowej.

W przypadku wygrania z bankiem sprawy o WIBOR korzyści kredytobiorców na ogół będą liczone w setkach tysięcy złotych, niezależnie od tego jakie rozstrzygnięcie wybierze sąd (unieważnienie umowy, usunięcie samego WIBOR-u  albo eliminacja całej klauzuli zmiennego oprocentowania).

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze