PLN - Polski złoty
CHF
4,59
sobota, 25 października, 2025

Frankowicze już tylko 7,3 miesiąca czekania? Zobacz, którzy sędziowie SA Wrocław najszybciej „wyczyszczą” referaty frankowe i jak to robią?

Po 19 czerwca br., czyli po wydaniu przez TSUE orzeczenia w sprawie Lubreczlik, sytuacja panująca w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu cieszy się wzmożonym zainteresowaniem kredytobiorców frankowych. Ta grupa klientów sektora bankowego chce wiedzieć, czy wrocławscy sędziowie dali się zwieść antykonsumenckiej argumentacji, zgodnie z którą nieważne umowy kredytowe należy rozliczać według teorii salda. Niestety, nie byliśmy w stanie uzyskać danych dotyczących tego, jak liczne są wyroki wydane z zastosowaniem tej teorii. Zdecydowaliśmy się jednak wystąpić do sądu z nowym zestawem pytań. Nadesłana odpowiedź ukazuje sytuację frankowiczów z Wrocławia z równie interesującej perspektywy, ujawnia bowiem bieżące obciążenie wrocławskich sędziów sądu apelacyjnego sprawami frankowymi, a także tempo orzecznicze występujące w tej jednostce. Czy frankowicze z Wrocławia muszą się liczyć z przewlekłością postępowań apelacyjnych? A może sytuacja jest znacznie lepsza niż w Warszawie czy Gdańsku? Sprawdźmy to.

Z tekstu dowiesz się:

  • Ile spraw frankowych rozpatrzyli sędziowie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w sierpniu, wrześniu i październiku 2025 roku
  • Ile spraw frankowych mieli w swoich referatach sędziowie wrocławskiej apelacji na dzień odpowiedzi na nasz wniosek
  • Czy sędziowie delegowani z innych jednostek stanowią istotne wsparcie w rozładowaniu frankowej kolejki w stolicy Dolnego Śląska
  • Czy wrocławscy frankowicze naprawdę muszą się obawiać konsekwencji rozliczania ich umów zgodnie z teorią salda.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu a sprawy frankowe: najnowsze dane statystyczne

W minionych miesiącach pisaliśmy już wielokrotnie o wyraźnej zmianie strategii procesowej banków, które w wielu sprawach rezygnują ze składania apelacji, nawet jeśli wyrok sądu I instancji w pełni podziela stanowisko konsumenta. Kredytobiorcy nie powinni w związku z tym popadać w hurraoptymizm, albowiem wiele banków wciąż dostrzega sens składania apelacji, chociażby celem odsunięcia w czasie rozliczeń z klientem (i zyskania sposobności do wysłania mu kolejnych propozycji ugodowych).

Skłonność banków do składania apelacji może być powiązana z charakterystyką linii orzeczniczej przyjętej przez sędziów w jednostce, do której ma trafić ewentualne odwołanie. A ponieważ apelacja wrocławska znana jest z rozliczeń zgodnych z teorią salda, bank może uznać, że złożenie odwołania, zwłaszcza w sprawie, w której sąd I instancji zasądził rozliczenie wg teorii dwóch kondykcji, jest rozsądną opcją. Jak w takim razie ten sąd radzi sobie z napływem frankowych zaskarżeń?

Zacznijmy od danych ogólnych, dotyczących I Wydziału Cywilnego.

Na uwagę bez wątpienia zasługuje wskaźnik opanowania wpływu, który w I półroczu br. wyniósł dla wydziału 252 proc. (mowa o sprawach z repertorium ACa, wśród których znajdują się oczywiście również sprawy frankowe). Dla porównania, w całym 2024 roku wskaźnik opanowania wpływu dla spraw ACa wyniósł w I Wydziale Cywilnym zaledwie 51,2 proc. Jest jednak pewien szkopuł: otóż od kwietnia 2025 roku w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu funkcjonuje V Wydział Cywilny, do którego trafia obecnie znaczna część nowych spraw z repertorium ACa (tylko w I półroczu wpływ spraw ACa w tym wydziale wyniósł 3 979, natomiast załatwialność spraw z tej kategorii uplasowała się na poziomie 492). Nie można więc oceniać satysfakcjonujących statystyk I Wydziału bez uwzględnienia informacji o powstaniu dodatkowej sekcji cywilnej.

Frankowiczów interesuje oczywiście, jak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu radzi sobie z opanowaniem wpływu spraw frankowych. Niestety, ale w tym przypadku zaległość nieznacznie urosła: na koniec 2024 roku frankowa pozostałość wynosiła 4336 spraw, natomiast na koniec I półrocza 2025 roku było to już 5039 spraw. W minionym półroczu wskaźnik opanowania wpływu dla spraw frankowych wyniósł 83,9 proc. Dla porównania, ten sam wskaźnik dla całego roku 2024 wyniósł 42,7 proc. Postęp jest więc imponujący, zwłaszcza że w samym I półroczu 2025 roku wpłynęło do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu o 21,5 proc. więcej spraw o symbolu 049 cf niż w CAŁYM 2024 roku.

Statystyki poszczególnych sędziów Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu: październik 2025 roku

Omówione powyżej ogólne statystyki spraw frankowych prezentują się oczywiście optymistycznie, jednak interesują głównie tych frankowiczow, którzy dopiero planują pozew przeciwko bankowi. Ci kredytobiorcy, których sprawy już zostały zarejestrowane w apelacji, większym zainteresowaniem darzą szczegółowe statystyki, zwłaszcza te dotyczące konkretnych sędziów. Poprosiliśmy Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, by udostępnił nam informację o liczbie załatwionych w sierpniu, wrześniu i październiku spraw frankowych, z podziałem na poszczególnych orzeczników. Zawnioskowaliśmy również o przesłanie danych dotyczących bieżącego stanu sędziowskich referatów, z uwzględnieniem wyłącznie spraw o symbolu 049 cf.

Poniżej prezentujemy listę sędziów wraz z dotyczącymi ich pracy danymi statystycznymi. Pierwsza liczba przy nazwisku każdego sędziego dotyczy wyroków wydanych w sierpniu, druga to zbiorcza liczba wyroków wydanych od 1 września do 22 października br., trzecia natomiast dotyczy spraw frankowych znajdujących się w referacie sędziego – jest to stan aktualny na dzień 22 października br.

I Wydział Cywilny:

  • SSA Ewa Barnaszewska – wyroki 17 i 21, stan referatu 148
  • SSA Iwona Biedroń – wyroki 9 i 14, stan referatu 62
  • SSA Magdalena Cichocka – wyroki 0 i 34, stan referatu 277
  • SSA Jacek Gołaczyński – wyroki 1 i 16, stan referatu 154
  • SSA Adam Jewgraf – wyroki 9 i 23, stan referatu 260
  • SSA Sławomir Jurkowicz – wyroki 10 i 16, stan referatu 254
  • SSA Krzysztof Rudnicki – wyroki 10 i 23, stan referatu 195
  • SSA Jacek Saramaga – wyroki 23 i 19, stan referatu 239
  • SSA Jolanta Solarz – wyroki 17 i 33, stan referatu 292
  • SSA Agnieszka Terpiłowska – wyroki 21 i 14, stan referatu 192
  • SSA Zbigniew Woźniak – wyroki 16 i 24, stan referatu 263.

V Wydział Cywilny:

  • SSA Jolanta Burdukiewicz-Krawczyk – wyroki 21 i 18, stan referatu 285
  • SSA Wojciech Damaszko – wyroki 12 i 36, stan referatu 212
  • SSA Ewa Głowacka – wyroki 11 i 31, stan referatu 280
  • SSA Janusz Kaspryszyn – wyroki 5 i 17, stan referatu 200
  • SSA Dariusz Kłodnicki – wyroki 7 i 22, stan referatu 246
  • SSA Magdalena Lamparska – wyroki 20 i 36, stan referatu 188
  • SSA Lidia Mazurkiewicz-Morgut – wyroki 6 i 25, stan referatu 283
  • SSA Andrzej Połata – wyroki 17 i 24, stan referatu 270
  • SSA Paweł Pszczołowski – wyroki 11 i 26, stan referatu 299
  • SSA Wojciech Wójcik – wyroki 20 i 24, stan referatu 213
  • sędzia delegowana Lidia Orzechowska-Korpikiewicz – wyroki 18 i 32, stan referatu 273
  • sędzia delegowana Małgorzata Kopalska-Ćwik – wyroki 20 i 36, stan referatu 188.

Powstanie V Wydziału Cywilnego we wrocławskiej apelacji to szansa na szybsze frankowe wyroki?

Analiza powyższych danych pozwala dojść do wniosku, iż utworzenie w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu kolejnego wydziału cywilnego i przekierowanie do niego części wpływu spraw o symbolu 049 cf było znakomitą decyzją. W okresie obejmującym wrzesień i znaczą część października br. V Wydział Cywilny cechował się wysoką załatwialnością spraw frankowych – aż trzech sędziów tego wydziału (w tym jedna sędzia delegowana) wydało w tym okresie po 36 frankowych wyroków. Dla porównania, najlepszy wynik z I Wydziału Cywilnego dla omawianego zakresu dat to 34 wydane wyroki. V Wydział Cywilny jest wspierany przez dwie orzeczniczki delegowane z sądów okręgowych. Ich statystyki orzecznicze mówią same za siebie – utrzymując bieżące tempo, byłyby w stanie wyzerować frankową część swoich referatów w zaledwie kilkanaście miesięcy.

Mimo rosnącej frankowej zaległości we wrocławskiej apelacji, frankowicze mogą mieć nadzieję na relatywnie szybkie rozpatrzenie swoich spraw przeciwko bankom. Oczywiście, wpływ nowych odwołań stale rośnie, w dodatku trzeba mieć na uwadze, że sędziowie obu wydziałów cywilnych, obok spraw frankowych, rozpatrują także spory z innych kategorii. Kredytobiorcy byliby dużo spokojniejsi o los swoich spraw, prowadzonych przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, gdyby mieli pewność co do zasądzenia na ich rzecz odsetek ustawowych za opóźnienie. Owe odsetki stanowią całkiem satysfakcjonującą rekompensatę za wielomiesięczne oczekiwanie na prawomocny wyrok. Czy rozliczenie nieważnej umowy zgodnie z teorią salda (dość popularną we wrocławskich sądach) musi oznaczać utratę prawa do odsetek ustawowych za opóźnienie?

Jak długo potrwa „wyczyszczenie” frankowych referatów we Wrocławiu?

Aby lepiej zobrazować obciążenie wrocławskich sędziów, przeprowadziliśmy orientacyjną symulację, w której na podstawie danych przesłanych przez Sąd Apelacyjny obliczono średnie miesięczne tempo orzekania dla każdego z sędziów, a następnie zestawiono je z liczbą spraw pozostających w ich referatach. Założono, że:

  • miesiąc sierpień liczył 31 dni, a okres wrzesień–październik – 52 dni,
  • tempo orzekania zostało uśrednione dla obu tych przedziałów i przeliczone na równoważnik miesięczny (30,4 dnia),
  • wszystkie sprawy frankowe zakończą się wyrokiem (bez umorzeń i ugód), a tempo orzekania utrzyma się na obecnym poziomie.

Na tej podstawie wyliczono, ile miesięcy zajęłoby każdemu sędziemu wyczyszczenie całego frankowego referatu, gdyby nie wpływały nowe sprawy. Wyniki prezentuje poniższa tabela:

Szacowany czas potrzebny na „wyczyszczenie” frankowych referatów (dane na 22 października 2025 r.)
Sędzia Średnie tempo (wyroki/mies.) Sprawy w referacie Szacowany czas do wyczyszczenia
Jacek Gołaczyński 5,2 154 29,8 mies. (~2,5 roku)
Magdalena Cichocka 9,9 277 27,9 mies. (~2,3 roku)
Lidia Mazurkiewicz-Morgut 10,2 283 27,6 mies. (~2,3 roku)
Janusz Kasprszyn 7,4 200 27,0 mies. (~2,25 roku)
Sławomir Jurkowicz 9,6 254 26,5 mies. (~2,2 roku)
Dariusz Kłodnicki 9,9 246 24,9 mies. (~2 lata)
Adam Jewgraf 11,1 260 23,3 mies. (~1,9 roku)
Paweł Pszczołowski 13,0 299 23,0 mies. (~1,9 roku)
Ewa Głowacka 14,5 280 19,4 mies. (~1,6 roku)
Jolanta Burdukiewicz-Krawczyk 15,6 285 18,3 mies. (~1,5 roku)
Zbigniew Woźniak 14,9 263 17,7 mies. (~1,5 roku)
Andrzej Połata 15,4 270 17,6 mies. (~1,5 roku)
Krzysztof Rudnicki 11,6 195 16,8 mies. (~1,4 roku)
Jolanta Solarz 18,0 292 16,2 mies. (~1,35 roku)
Lidia Orzechowska-Korpikiewicz 18,2 273 15,0 mies. (~1,25 roku)
Jacek Saramaga 16,8 239 14,2 mies. (~1,2 roku)
Agnieszka Terpiłowska 14,4 192 13,3 mies. (~1,1 roku)
Wojciech Damaszko 16,4 212 12,9 mies. (~1,1 roku)
Wojciech Wójcik 16,8 213 12,7 mies. (~1,05 roku)
Ewa Barnaszewska 14,5 148 10,2 mies. (~0,85 roku)
Magdalena Lamperska 20,3 188 9,25 mies. (~0,8 roku)
Małgorzata Kopalska-Ćwik 20,3 188 9,25 mies. (~0,8 roku)
Iwona Biedroń 8,5 62 7,3 mies. (~0,6 roku)

 

Z przeprowadzonej analizy wynika, że przy obecnym tempie pracy większość sędziów potrzebowałaby od roku do półtora roku na całkowite rozpoznanie zgromadzonych spraw, choć w kilku przypadkach czas ten przekracza dwa lata. Najszybciej z frankowymi referatami uporają się sędziowie Magdalena Lamperska i Małgorzata Kopalska-Ćwik, które — utrzymując dotychczasową dynamikę — mogłyby zakończyć wszystkie sprawy w niecały rok. Z kolei sędziowie tacy jak Jacek Gołaczyński czy Magdalena Cichocka, przy obecnym tempie, potrzebowaliby ponad dwóch lat, by osiągnąć podobny efekt.

Frankowicze mogą mieć nadzieję na odsetki ustawowe za opóźnienie, mimo zastosowania przez sąd kompensaty wierzytelności?

Przed kilkoma tygodniami Rada Ministrów skierowała do dalszych prac w Sejmie projekt ustawy frankowej, którego pomysłodawcą było Ministerstwo Sprawiedliwości. Jednym z pomysłów zawartych w projekcie jest wydłużenie terminu na zgłoszenie potrącenia, umożliwiającego dokonanie wzajemnej kompensaty wierzytelności zgłoszonych przez strony sporu.

Frankowicze obawiają się wejścia w życie takiego zapisu – część ekspertów prawnych przestrzega bowiem przed potencjalnymi konsekwencjami podniesienia przez bank zarzutu potrącenia. Ich zdaniem skutek będzie podobny jak w przypadku teorii salda: korzyść odsetkowa należna kredytobiorcy zostanie okrojona – sąd naliczy ją wyłącznie od kwot, które kredytobiorca nadpłacił bankowi ponad kapitał kredytu.

Z taką sytuacją mają dziś do czynienia frankowicze, w przypadku których sąd zasądził rozliczenie saldem: w praktyce zastosowanie tej metody zmniejsza korzyść konsumenta z wyroku o kilkadziesiąt tysięcy złotych, czasem nawet więcej, jeśli spór toczył się przez długie lata, a kwota wskazana w pozwie była ponadprzeciętnie wysoka. Czy wprowadzenie ustawy frankowej spowoduje upowszechnienie się teorii salda i w konsekwencji masowe odbieranie konsumentom korzyści z tytułu odsetek za opóźnienie?

Jak się okazuje, niekoniecznie. Niektórzy eksperci prawni (między innymi znany „frankowy” prawnik Krzysztof Orski) zwracają uwagę na rolę, którą odgrywa w sprawie termin wskazany we wcześniejszym wezwaniu do zapłaty. Czysto teoretycznie, sąd, uwzględniając potrącenie zgłoszone przez bank w toku postępowania, powinien zasądzić na rzecz kredytobiorcy odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od pełnej kwoty roszczenia wymienionej w pozwie, za okres od upływu terminu wskazanego w wysłanym przez kredytobiorcę wezwaniu do zapłaty do upływu terminu wskazanego przez bank w wezwaniu do zwrotu świadczenia nienależnego (kapitału kredytu).

Istnieje więc realna szansa, że po wejściu w życie ustawy frankowej kredytobiorcy nie będą masowo pozbawiani odsetek ustawowych za opóźnienie na skutek potrącenia, zgłaszanego przez banki na późnym etapie postępowania apelacyjnego.

PODSUMOWANIE:

Najnowsze statystyki orzecznicze pochodzące z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu mają optymistyczny wydźwięk – choć w jednostce nie ma wyspecjalizowanego wydziału frankowego, tamtejsi sędziowie kładą duży nacisk na utrzymanie optymalnej dynamiki w rozpatrywaniu spraw o symbolu 049 cf. Sytuację wrocławskich frankowiczów bez wątpienia poprawiło utworzenie V Wydziału Cywilnego. Korzystną z perspektywy kredytobiorców decyzją było również kadrowe zasilenie nowego wydziału sędziami delegowanymi, które od początku sierpnia do 22 października br. wydały łącznie 106 wyroków.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze