PLN - Polski złoty
CHF
4,52
niedziela, 7 grudnia, 2025

Sankcja Kredytu Darmowego jeszcze silniejsza! Rzecznik Finansowy właśnie potwierdził – konsumenci o wiele łatwiej wygrają z bankami

Wobec rosnącej lawinowo liczby wniosków o interwencję Rzecznika Finansowego w sporach konsumentów z bankami o SKD, Biuro RF przygotowało i opublikowało w dniu 1 grudnia na swojej stronie internetowej „Ogólne Oświadczenie zawierające istotny dla sprawy pogląd Rzecznika Finansowego w sprawie sankcji kredytu darmowego (SKD)”. Oświadczenie to zawiera kompletny katalog naruszeń, jakich dopuszczają się banki i instytucje pożyczkowe w umowach kredytów i pożyczek konsumenckich, które prowadzą do SKD. Do Rzecznika Finansowego trafia coraz więcej wniosków o postępowanie interwencyjne i o istotny pogląd w sprawie, w ramach których Biuro RF udziela konsumentom pomocy. Takich wniosków w 2025 roku wpłynęło już blisko 6 tys., podczas gdy w ubiegłym roku było ich o połowę mniej, a w roku 2023 tylko 268. Ogromna i wciąż rosnąca liczba spraw powoduje, że konsumenci i reprezentujący ich pełnomocnicy muszą czekać kilka miesięcy na wydanie przez RF oświadczenia w konkretnej sprawie. Tymczasem dostępne od kilku dni na stronie RF „Ogólne Oświadczenie” konsumenci mogą wykorzystywać „od ręki” i dołączać je do pozwu lub innego pisma procesowego. Jest to zatem gotowe narzędzie do wygrywania z bankami spraw o SKD.

  • Na stronie Biura Rzecznika Finansowego dostępny jest dokument stanowiący istotny pogląd RF w sprawie Sankcji Kredytu Darmowego. Opracowanie jest jednoznacznie korzystne dla konsumentów oraz miażdżące dla banków.
  • Rzecznik Finansowy na podstawie przeprowadzonych do tej pory postępowań przygotował katalog naruszeń ustawy o kredycie konsumenckim z 2011 roku, których dopuszczają się banki i inne instytucje kredytowe.
  • W związku z tym, że sprawy o SKD mają charakter powtarzalny, konsumenci mogą załączać treść „Ogólnego Oświadczenia” RF do pozwów i pism procesowych aby wzmocnić argumentację w swoich sprawach sądowych.

Rzecznik Finansowy daje konsumentom narzędzie do wygrywania spraw o SKD

„Ogólne Oświadczenie” to kompleksowe opracowanie przygotowane przez Rzecznika Finansowego dr Michała Ziemiaka oraz ekspertów departamentu Klienta Rynku Bankowego i Kapitałowego w Biurze RF, przy wsparciu niezależnych autorytetów naukowych z dziedziny prawa i ekonomii. Dokument zawiera identyczną argumentację, jaką Biuro RF stosuje w indywidualnych sprawach dotyczących SKD (w postępowaniach interwencyjnych oraz w istotnych poglądach wydawanych w konkretnych sprawach na etapie postępowania sądowego).

Opracowanie RF odnosi się do wszystkich kwestii spornych na tle SKD, w tym do rocznego terminu na skorzystanie z SKD, oprocentowania kredytu, naliczania odsetek od kosztów kredytu, błędnego podawania RRSO oraz całkowitej kwoty do zapłaty, informacji o pozostałych kosztach i warunkach ich zmiany, prawa do odstąpienia od umowy oraz przedterminowej spłaty kredytu.

Rzecznik Finansowy podkreśla, że odniesienie się w jednym dokumencie do wszystkich wątpliwości było możliwe, bo sprawy o SKD są powtarzalne. Tym samym „Ogólne Oświadczenie” RF ma charakter uniwersalny, co sprawia że każda osoba lub jej pełnomocnik prawny może dołączyć ten dokument do pozwu albo pisma procesowego w ramach swojej sprawy sądowej przeciwko bankowi. Pozwala na to art. 63 Kpc.

Większość zagadnień, do których odniósł się RF, trafiła już do TSUE w postaci pytań prejudycjalnych, ale Trybunał jeszcze nie udzielił na nie odpowiedzi. Przed TSUE toczą się następujące sprawy dotyczące SKD: C-566/24 (przeciwko Santander BP), C-744/24 (przeciwko PEKAO S.A.), C-831/24, C-429/25 (przeciwko PKO BP), C-473/25 (przeciwko PKO BP) oraz C-684/25.

Na wyroki TSUE konsumenci muszą jeszcze trochę poczekać. Banki wykorzystują fakt, że orzecznictwo Trybunału i polskich sądów nie jest jeszcze ukształtowane w sprawach o SKD. Dlatego opracowanie przygotowane przez Rzecznika Finansowego będzie doskonałym narzędziem do wzmacniania argumentacji konsumentów w tych sprawach.

Opinia RF w kwestii SKD niekorzystna dla banków. RF wskazuje szeroki katalog naruszeń uprawniających konsumentów do SKD

Rzecznik Finansowy w ogólnym oświadczeniu dotyczącym SKD przedstawił interpretację przepisów ustawy o kredycie konsumenckim z 2011 roku, w kontekście masowych naruszeń postanowień tejże ustawy przez banki i instytucje pożyczkowe.

RF przypomniał, że do zastosowania SKD konieczne jest spełnienie dwóch warunków, tj. naruszenie przez kredytodawcę przepisów wymienionych enumeratywnie w art. 45 ustawy oraz skuteczne złożenie przez konsumenta pisemnego oświadczenia, że korzysta on z Sankcji Kredytu Darmowego.

Opinia RF wytrąca bankom z rąk większość argumentów, które wykorzystywały one w celu uniknięcia SKD. Poniżej omawiamy najważniejsze tezy stanowiska RF w sprawie SKD.

Sankcja Kredytu Darmowego przysługuje nawet przy drobnym naruszeniu przepisów. Nie ma znaczenia czy błąd banku był istotny, czy „niewielki”.

SKD nie zależy od zakresu ani wagi naruszenia przepisów przez bank, a także od wpływu tego naruszenia na interesy konsumenta. RF w tym względzie zgadza się z tym, co stwierdził TSUE w wyroku z dnia 13 lutego 2025 r. do sprawy C-472/23 (Lexitor).

Argumentacja banków, że SKD powinna mieć zastosowanie jedynie do najpoważniejszych naruszeń jest nieuprawniona. Zgodnie z art. 355 § 1 k.c., kredytodawca odpowiada zarówno za naruszenie umyślne jak i za niedochowanie należytej staranności przy wykonywaniu swoich obowiązków.

Tak więc nawet za przysłowiowy źle postawiony przecinek, do którego banki porównują drobne naruszenia przepisów ustawy z 2011 r., kredytodawca ponosi odpowiedzialność.

Roczny termin na złożenie przez konsumenta oświadczenia o SKD biegnie dopiero od dnia spłaty kredytu.

W związku z tym, że ustawa nie precyzuje co należy rozumieć poprzez moment wykonania umowy, od którego konsument ma 1 rok na złożenie oświadczenia o SKD, banki lansują tezę, że wykonanie umowy następuje już przy wypłacie kredytu. Gdyby przyjąć taką interpretację, większość kredytobiorców utraciłaby już prawo do SKD.

RF jednoznacznie stoi na stanowisku, że wykonanie umowy następuje dopiero z chwilą kiedy obie strony wywiązały się ze swoich obowiązków (bank wypłacił kredyt, a kredytobiorca go spłacił). Konsument może więc skorzystać z prawa do SKD w trakcie spłaty kredytu albo maksymalnie do roku po jego spłacie. Nie ma znaczenia czy spłacał raty w terminie oraz czy robił to dobrowolnie, czy przymusowo (np. w wyniku działań komorniczych).

Do całkowitej kwoty kredytu nie mogą być wliczane opłaty, prowizje ani odsetki.

Banki często powiększają całkowitą kwotę kredytu o koszty, takie jak opłata za udzielenie kredytu, prowizja czy odsetki. Koszty te mogą być zawarte jedynie w pozycji całkowity koszt kredytu.

Według RF, powiększanie całkowitej kwoty kredytu o elementy kosztów nie tylko wprowadza konsumentów w błąd, ale także pozwala bankom naliczać wyższe koszty niż wynikające z limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu. Jest to traktowane jako nieuczciwa praktyka rynkowa i przesłanka do zastosowania SKD.

Kredytodawca jest zobowiązany do przekazania w sposób jasny i jednoznaczny informacji o wysokości oprocentowania kredytu.

Informacja o wysokości oprocentowania powinna być zaprezentowana w umowie kredytu konsumenckiego w taki sposób aby konsument był w stanie porównać różne oferty oraz zweryfikować czy odsetki są naliczane w sposób prawidłowy. Niedopuszczalne jest prezentowanie dwóch różnych wartości określających wysokość oprocentowania kredytu.

Niezgodne z przepisami jest naliczanie odsetek od kredytowanych kosztów kredytu. Jest to przesłanka za SKD.

RF uznaje za niedopuszczalne praktyki kredytodawców polegające na naliczaniu odsetek od skredytowanych prowizji i składek ubezpieczeniowych. Skutkuje to zawyżeniem odsetek kapitałowych. Kredytodawca pobiera odsetki od kwot, które nie zostały oddane do dyspozycji kredytobiorcy.

RF podziela pogląd prezentowany w orzecznictwie sądów, że w przypadku wliczenia prowizji w całkowity koszt kredytu, nie ma podstaw do naliczania odsetek kapitałowych. Odsetki można bowiem naliczać jedynie od kwoty kapitału a nie od kosztów kredytu.

Skutkiem takich praktyk banków jest to, że w umowach pojawiają się dwie różne pozycje, tj. kwota kredytu oraz całkowita kwota kredytu. Fakt, że kwota kredytu jest wyższa od całkowitej kwoty kredytu, może wprowadzać konsumentów w błąd. Jest to sprzeczne z nałożonym na kredytodawców obowiązkiem sformułowania umowy oraz ukazania całkowitej kwoty kredytu w sposób jednoznaczny i zrozumiały.

Powoduje to także sztuczne podwyższenie kwoty kredytu i tym samym zaprezentowanie korzystniejszego RRSO (niższa relacja kosztów w stosunku do kwoty kapitału). Błędnie prezentowana w umowie całkowita kwota kredytu oraz RRSO stanowi naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim i uprawnia konsumenta do SKD.

RRSO musi być podane w postaci procentowej. Nie może być zaprezentowane w formie widełek albo równania matematycznego.

Na kredytodawcach spoczywa obowiązek zaprezentowania RRSO oraz założeń przyjętych do jego wyliczania w sposób zwięzły i jasny. Niewystarczające jest aby konsument mógł zidentyfikować sam te założenia w wyniku analizy umowy. Muszą one zostać precyzyjnie wskazane przez kredytodawcę. Niedopuszczalne jest zarówno zaniżanie jak i zawyżanie wartości RRSO w umowach konsumenckich.

Informacje o innych kosztach (opłatach) oraz zasadach ich zmian powinny być zaprezentowane w sposób transparentny, jednoznaczny i zrozumiały.

Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim kredytodawcy mają obowiązek przekazania w umowie informacji na temat innych kosztów, które konsument musi ponieść w związku z umową kredytu konsumenckiego. Chodzi głównie o dodatkowe opłaty (np. za prowadzenie rachunku), prowizje, marże oraz koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń.

RF zaznacza w swoim stanowisku, że postanowienia umów o dodatkowych kosztach muszą być napisane w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Ten warunek nie jest spełniony, jeśli w chwili zawierania umowy konsument nie zna ostatecznej wartości innych kosztów oraz mechanizmów dokonywania przez bank zmiany ich wysokości.

Niedopuszczalne jest zastrzeganie sobie przez bank prawa do dobrowolnej zmiany wysokości opłat i prowizji oraz uzależnianie tej zmiany od czynników znanych wyłącznie bankowi. Przesłanki uzasadniające zmianę opłat i prowizji powinny wskazywać konkretne wskaźniki oraz źródła pozwalające konsumentowi ustalić, że doszło do zmiany parametrów (np. roczny wskaźnik inflacji podawany przez GUS).

Bank musi poinformować kredytobiorcę o prawie do odstąpienia od umowy oraz o wynikających z tego skutkach. Oświadczenie o odstąpieniu od umowy nie musi mieć formy pisemnej.

Konsument musi posiadać wiedzę o przywileju odstąpienia od umowy oraz o skutkach odstąpienia. Ustawodawca nałożył na kredytodawców obowiązek poinformowania konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy w treści tejże umowy wraz z opisaniem skutków.

W takiej sytuacji konsument ma obowiązek zwrotu na rzecz banku wypłaconego kapitału oraz zapłaty odsetek za czas korzystania z udostępnionych przez bank środków. Natomiast bank ma obowiązek zwrotu wszelkich opłat i prowizji związanych z kredytem.

W celu wyliczenia odsetek należnych za czas korzystania przez kredytobiorcę z udostępnionych środków kredytu, bank musi podać wartość odsetek należnych w stosunku dziennym. Wynika to wprost z art. 30 ust. 1 pkt 15 ustawy o kredycie konsumenckim. RF stwierdza, że niedopuszczalne są praktyki banków polegające na przyjęciu założenia, że rok liczy 360 a nie 365 czy 366 dni. Skutkuje to tym, że w przypadku odstąpienia od umowy konsument ma do zapłaty bankowi wyższe odsetki.

Za niedopuszczalne RF uznaje także postanowienia umowne uzależniające skuteczność oświadczenia o odstąpieniu od umowy od formy pisemnej. Takie oświadczenie może zostać złożone w formie dowolnej, w tym ustnie albo drogą elektroniczną.

Konsument ma prawo do przedterminowej spłaty kredytu. Bank musi go o tym odpowiednio poinformować.

Kolejnym prawem konsumenta przewidzianym w ustawie z 2011 roku jest przedterminowa spłata kredytu. W umowie kredytowej powinny znaleźć się informacje na temat tego uprawnienia oraz związanej z nim procedury.

Chodzi o informację o obowiązku rozliczenia się banku z kredytobiorcą w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu. W takiej sytuacji bank jest zobowiązany do proporcjonalnego obniżenia całkowitego kosztu kredytu o koszty dotyczące okresu, o który obowiązywanie umowy zostało skrócone.

Jakie korzyści daje SKD oraz kiedy konsument może zawalczyć o darmowy kredyt?

Sankcja Kredytu Darmowego została przewidziana w przepisach ustawy o kredycie konsumenckim z 2011 roku, w której w sposób enumeratywny zostały wymienione obowiązki informacyjne banków. Mimo to banki przez ostatnie kilkanaście lat na ogół z premedytacją naruszały przepisy tej ustawy. W takich przypadkach konsument ma prawo do darmowego kredytu, czyli do zwrotu na rzecz banku samego kapitału kredytu, bez odsetek i bez kosztów pozaodsetkowych (prowizji i opłat).

Zgodnie z tym co zawarł w swoim stanowisku Rzecznik Finansowy, SKD przysługuje konsumentom w szczególności, jeżeli bank lub inny kredytodawca:

  • naruszył przepisy ustawy o kredycie konsumenckim, w tym nie dopełnił ciążących na nim obowiązków informacyjnych
  • podał w umowie błędną wartość całkowitej kwoty kredytu lub RRSO
  • wliczył do całkowitej kwoty kredytu pozaodsetkowe koszty (prowizje, składki ubezpieczeniowe) i naliczał odsetki od tych kosztów
  • nie podał informacji o prawie konsumenta do odstąpienia od umowy oraz do przedterminowej spłaty kredytu
  • w sposób niejednoznaczny przekazał informację o wysokości oprocentowania kredytu
  • nieprecyzyjnie wskazał RRSO np. podając widełki albo równanie matematyczne
  • nie podał informacji o zasadzie naliczania innych kosztów związanych z umową

Podsumowanie

Trwa ofensywa medialna banków, które starają się narzucić narrację, że konsumenci i ich pełnomocnicy wykorzystują przepisy ustawy o kredycie konsumenckim aby uzyskać darmowy kredyt za „błahe” przewinienia. Jednocześnie, przy okazji prac UOKiK nad nową ustawą o kredycie konsumenckim, banki lobbują za zniesieniem SKD oraz za wprowadzeniem mniej dotkliwych sankcji.

W tym kontekście stanowisko Rzecznika Finansowego jest ważnym wkładem w obronę interesów konsumentów. Rzecznik Finansowy w opublikowanym oświadczeniu, zawierającym istotny pogląd w sprawie SKD wykazał, że banki na ogół z premedytacją dopuszczały się poważnych naruszeń skutkujących szkodami dla konsumentów.

Chodzi o takie praktyki jak: celowe zawyżanie całkowitego kosztu kredytu aby móc przekroczyć limit pozaodsetkowych kosztów kredytu, naliczanie odsetek od skredytowanych prowizji i składek ubezpieczeniowych, podawanie błędnego RRSO aby zachęcić konsumentów do zaciągnięcia kredytu, celowe pomijanie informacji o prawie konsumenta do odstąpienia od umowy oraz do przedterminowej spłaty kredytu i zwrotu części poniesionych kosztów.

Kluczowe znaczenie dla konsumentów ma jednoznaczne stanowisko RF w kwestii tego, że termin 1 roku na złożenie oświadczenia o SKD zaczyna biec dopiero z chwilą, gdy obie strony wykonają umowę tj. wtedy gdy dojdzie do całkowitej spłaty kredytu.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze