BNP Paribas to kolejny bank, który osiągnął w I półroczu 2025 gigantyczny zysk netto (1,475 mld zł) mimo znaczącego zwiększenia rezerw na ryzyko prawne dotyczące kredytów we franku. Koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami w CHF obciążyły wynik finansowy banku kwotą 314,3 mln zł. Było to jedno z dwóch kluczowych zdarzeń materialnych (obok składki na BFG w kwocie 176,5 mln zł), które bank zidentyfikował jako istotne z punktu widzenia wyniku finansowego. W II kwartale br. BNP Paribas znacząco podwyższył w stosunku do I kwartału kwotę rezerw na spory frankowe (wartość rezerw za I kw. 25 wynosiła tylko 65 mln zł a w II kw. 25 aż 249 mln zł). Oficjalnie bank podał jako powód „wypłaszczenie trendu napływu nowych pozwów”. Liczba nowych pozwów frankowych przeciwko BNP Paribas w II kw. br. wynosiła 423 i była zbliżona do liczby odnotowanej kwartał wcześniej (417 pozwów w I kw. 25). Zapewne istotnym czynnikiem, który miał wpływ na decyzję banku o wysokości dodatkowych rezerw, była rosnąca liczba prawomocnych wyroków oraz bardzo niekorzystny dla banku rozkład tych wyroków (na 4.146 prawomocnie zakończonych postępowań, bankowi udało się wygrać tylko 59 spraw, czyli 1,42%). Coraz częściej zdarza się, że BNP Paribas poddaje się po przegranej w I instancji, w wyniku czego prawomocne wyroki zapadają szybciej. W II kwartale 2025 bank wydał 157 mln zł na realizację prawomocnych wyroków w sprawach frankowych, a w I kwartale br. 122 mln zł. Spory z Frankowiczami to nie jedyne problemy prawne BNP Paribas. Na koniec czerwca przeciwko temu bankowi toczyły się w sądach 1.093 sprawy o SKD. W związku z tym bank utworzył rezerwy w kwocie 1,32 mln zł. Oprócz tego BNP Praibas otrzymał już 89 pozwów od posiadaczy kredytów hipotecznych z WIBOR-em.
- BNP Paribas zarobił w pierwszym półroczu „na czysto” 1,475 mld zł. Wynik finansowy za pierwszą połowę roku mógłby być wyższy o 314 mln zł, gdyby nie spory dotyczące kredytów frankowych.
- Na koniec czerwca przeciwko BNP Paribas toczyło się w sądach prawie 6,3 tys. spraw z powództwa Frankowiczów. W pierwszej połowie roku bankowi przybyło 840 nowych spraw tego typu.
- Do połowy br. zapadło 4.146 prawomocnych wyroków w sprawach kredytów frankowych BNP Paribas, z czego pozytywnie dla banku skończyło się tylko 59 spraw.
- Bank coraz częściej odstępuje od składania apelacji po przegranych w I instancji, dzięki czemu korzystne dla Frankowiczów wyroki zapadają znacznie szybciej (nawet już w około rok po zainicjowaniu procesu).
- Saga frankowa jeszcze się dla banku BNP Paribas nie skończyła a na horyzoncie majaczą kolejne zagrożenia. Dotyczą one sporów o SKD (bank ma ich już w sądach ok. 1,1 tysiąca) oraz sporów na tle kredytów złotowych z oprocentowaniem na bazie WIBOR-u (ok. 90 takich spraw toczy się w sądach przeciwko BNP Paribas).
Solidny zysk BNP Paribas za I półrocze mimo ciągłej presji ze strony Frankowiczów
Polska spółka francuskiej grupy kapitałowej BNP Paribas uzyskała pokaźny zysk netto za I połowę 2025 roku tj. 1,475 mld zł. Zysk ten mógłby być o ponad 300 mln zł lepszy, gdyby nie dodatkowe rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami we franku. Bank zaraportował następujące kluczowe dane na koniec czerwca 2025 roku:
- zysk netto 1 475 mln zł (wzrost +22% rdr), z czego 741 mln zł bank zarobił w I kw. oraz 734 mln zł w II kw.
- wynik z działalności bankowej (NBI) 4 212 mln zł (wzrost +16% rdr)
- koszty ogółem 1 763 mln zł (wzrost +2% rdr)
- wartość kapitałów własnych 16 mld zł (wzrost +16% rdr)
- wartość brutto kredytów 89 mld zł (wzrost +1% rdr), udziały w rynku 5,6%
- wartość kredytów gotówkowych 8,7 mld zł (wzrost +1,6% kw/kw, +2,7% rdr)
- wartość kredytów mieszkaniowych w PLN 19,65 mld zł (spadek -0,7% kw/kw, -3,5% rdr)
- wartość depozytów klientów 129 mld zł (wzrost +3% rdr), udziały w rynku na poziomie 5,2%
- wynik z tytułu odsetek 2,97 mld zł
- wynik z tytułu prowizji 656 mln zł
- wskaźnik rentowności kapitału własnego ROE 18,8% (wzrost +1% rdr)
- łączny współczynnik kapitałowy 17,44%
- współczynnik kapitału Tier 1 14,34%
- marża odsetkowa 3,58%
Bank skomentował swoje wyniki w następujący sposób. Wysoki poziom zysku netto został osiągnięty dzięki dochodom pozaodsetkowym i kontroli kosztów. Wpływ na wynik finansowy miał także wzrost sprzedaży detalicznej, wzrost wyniku z działalności handlowej oraz z tytułu prowizji i opłat, a także niższe koszty operacyjne.
Bank zanotował niewielki spadek wyniku odsetkowego, co może być odzwierciedleniem rozpoczętych obniżek stóp procentowych. Na wyniki banku wciąż negatywnie wpływa ryzyko prawne portfela kredytów mieszkaniowych w CHF.
Bankowi BNP Paribas przybyło w I połowie br. więcej nowych pozwów frankowych (840) niż ugód (798)
Udział kredytów w CHF w całym portfelu kredytowym banku BNP Paribas systematycznie spada (na koniec czerwca br. kredyty te stanowiły już tylko 0,4% wartości portfela a ich wartość bilansowa brutto wynosiła nieco ponad 330 mln zł). Nie oznacza to, że kredyty frankowe przestały być dla banku istotnym ciężarem.
Na dzień 30 czerwca 2025 roku w sądach toczyło się przeciwko bankowi 6.285 postępowań indywidualnych z powództwa Frankowiczów o wartości 3,36 mld zł. W pierwszej połowie roku bankowi przybyło 840 nowych spraw sądowych, czyli więcej niż udało mu się w tym czasie podpisać ugód (798). Bank ocenił w raporcie, że trend napływu nowych pozwów uległ wypłaszczeniu. Co kwartał przybywa mu mniej więcej tyle samo nowych spraw (w I kw. 25 bank otrzymał 417 nowych pozwów a w II kw. br. 423 nowe pozwy).
Tymczasem liczba ugód frankowych w II kw. br. spadła w porównaniu z pierwszym kwartałem (w I kw. 25 bank podpisał 445 ugód, a w II kw. 353). Skuteczność programu ugód banku BNP Paribas nie jest wybitna (wynosi ok. 45%). Na 14.155 indywidualnych propozycji ugodowych, zaakceptowanych zostało 6.782 a podpisanych tylko 6.348 porozumień.
Frankowicze coraz szybciej wygrywają prawomocnie z bankiem BNP Paribas
Do końca czerwca 2025 roku zakończyło się w sądach prawomocnie 4.146 spraw z powództwa Frankowiczów, z czego pozytywnie dla banku tylko 59 postępowań (1,42%). 2.958 spraw zakończyło się niekorzystnie dla banku, 770 zakończyło się ugodą sądową, 273 postępowania umorzono w wyniku zawarcia ugody, 86 umorzono w wyniku rozliczenia.
Tak niekorzystny dla banku rozkład prawomocnych wyroków jest jedną z przyczyn (obok niesłabnącej fali pozwów) dalszego zawiązywania rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF. Bank przeznacza na realizację prawomocnych wyroków znacznie wyższe kwoty niż na ugody. W I kwartale 2025 r. wykorzystał w związku z prawomocnymi wyrokami kwotę 122 mln zł a w II kwartale br. 157 mln zł. Środki te pochodziły z zawiązanych rezerw, które BNP Paribas stale powiększa mimo że wskaźnik pokrycia wartości bilansowej portfela CHF przed korektą wyniósł na koniec czerwca br. aż 181%.
Kwoty odłożonych przez BNP Paribas rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF w okresie II kwartał 2024 – II kwartał 2025:
2kw24 – 190 mln zł
3kw24 – 277 mln zł
4kw24 – 308 mln zł
1w25 – 65 mln zł
2kw25 – 249 mln zł
Podejście zarządu banku BNP Paribas do kwestii rezerw jest dosyć konserwatywne. Najwyraźniej bank liczy się z możliwością pójścia do sądów większej liczby posiadaczy spłaconych kredytów frankowych oraz z koniecznością zapłaty na rzecz kredytobiorców wysokich odsetek za opóźnienie za cały czas trwania sporów.
Zapewne wysokie koszty odsetek za opóźnienie (10,5% od kwoty roszczeń za każdy rok trwania sporu) a także koszty sądowe i koszty obsługi prawnej spraw skłaniają coraz częściej bank do rezygnowania ze składania apelacji od niekorzystnych dla niego wyroków sądów I instancji. Krótszy czas trwania postępowań sądowych oznacza dla banku realne oszczędności a dla Frankowiczów znacznie szybsze prawomocne wyroki.
Poniżej prezentujemy dwie sprawy, w których bank BNP Paribas poddał się bez walki i nie złożył apelacji po przegranych w I instancji. W obu przypadkach Frankowicze uzyskali prawomocne korzystne wyroki po upływie zaledwie 13 miesięcy od zainicjowania procesów sądowych.
BNP Paribas poddał się po przegranej w I instancji w Świdnicy. Frankowicze w 13 miesięcy prawomocnie unieważnili swój kredyt i zyskali 466 tys. zł
Sprawa o sygn. I C 425/24 toczyła się przed Sądem Okręgowym w Świdnicy przeciwko bankowi BNP Paribas a dotyczyła umowy z 2006 roku dawnego banku BGŻ S.A., którego następcą prawnym jest BNP Paribas. W dniu 19 marca 2025 roku zapadł w tej sprawie wyrok, na mocy którego sąd ustalił, że umowa kredytowa nie istnieje a na rzecz kredytobiorców zasądził łącznie kwotę 395.838,59 zł z odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 05.03.2024r. do dnia zapłaty oraz 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Postępowanie w I instancji zakończyło się po 13 miesiącach od złożenia pozwu. BNP Paribas nie zdecydował się na wniesienie apelacji od niekorzystnego dla niego wyroku, w wyniku czego uległ on uprawomocnieniu. W wyniku prawomocnego unieważnienia umowy kredytowej Frankowicze zyskali korzyść w wysokości ok. 466 tys. zł. Reprezentowała ich Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Frankowicze wygrali prawomocnie z BNP Paribas w 13 miesięcy w Warszawie. Bank musiał im zapłacić 596.524,44 zł wraz z odsetkami za opóźnienie
Sprawa o sygn. III C 2690/23 dotyczyła frankowego kredytu hipotecznego dawnego banku BGŻ S.A., a toczyła się przeciwko bankowi BNP Paribas przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie. W dniu 6 grudnia 2024 r. sąd ten wydał wyrok, na mocy którego umowa została w całości uznana za nieważną, a na rzecz Frankowiczów zasądził kwotę 596.524,44 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 16 listopada 2023 r. do dnia zapłaty plus 11.817 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sprawa została zainicjowana pozwem złożonym w październiku 2023 roku a zakończyła się po 13 miesiącach i po przeprowadzeniu tylko jednej rozprawy. Bank odstąpił od wniesienia apelacji, w wyniku czego wyrok I instancji stał się prawomocny. Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.
BNP Paribas został pozwany już prawie 1.100 razy w sprawach o SKD. Bank zaczął zawiązywać rezerwy na te spory
Spory dotyczące kredytów powiązanych z frankiem szwajcarskim to nie jedyne źródło ryzyka prawnego dla banku BNP Paribas. Już w 2021 roku bank zaczynał dostawać pierwsze pozwy od posiadaczy umów kredytów konsumenckich. Chodzi o roszczenia związane z tzw. Sankcją Kredytu Darmowego, które zostały uregulowane w ustawie o kredycie konsumenckim z 2011 roku. Na podstawie art. 45 tejże ustawy konsumentom przysługuje uprawnienie do zwrotu samego kapitału kredytu, bez odsetek i bez kosztów pozaodsetkowych, jeżeli kredytodawca naruszy przepisy ustawy. W takiej sytuacji konsument ma prawo w trakcie trwania umowy albo maksymalnie do roku czasu od momentu jej wykonania złożyć pisemne oświadczenie o woli skorzystania z SKD.
Bank BNP Paribas na ogół nie uznawał dotąd roszczeń posiadaczy kredytów konsumenckich, stąd sprawy zaczęły trafiać do sądów. Bankowi systematycznie przybywa pozwów o SKD. Na koniec grudnia 2024 roku miał w sądach 801 spraw o SKD, a na koniec I kwartału 2025 roku już 935 spraw, co dawało mu piąte miejsce na niechlubnej liście banków pozywanych o SKD (więcej spraw sądowych o SKD w końcówce marca br. miały tylko banki PKO BP, Alior Bank, Santander BP oraz Bank Millennium).
Z najnowszego raportu banku BNP Paribas za I półrocze 2025 wynika, że jego klienci złożyli już 1.093 pozwy o SKD a wartość przedmiotu sporu sięgnęła kwoty 23,5 mln zł. 743 sprawy toczyły się w sądach I instancji, 161 na etapie II instancji a 189 zostało zakończonych prawomocnie. Bank nie podaje szczegółów dotyczących rozkładu wyroków, ale twierdzi że orzecznictwo w przeważającej części jest dla niego korzystne. Mimo to zdecydował się na tworzenie rezerw z tytułu kredytów konsumenckich a ich wartość na dzień 30 czerwca 2025 r. wyniosła 1,32 mln zł.
Choć – jak wspomnieliśmy wyżej – bank kwestionuje zasadność roszczeń o SKD, kilka miesięcy temu media obiegła sensacyjna informacja. W kwietniu br. BNP Paribas uznał Sankcję Kredytu Darmowego, której domagał się posiadacz umowy zawartej w lutym 2022 roku. Podstawą był brak w dokumentacji precyzyjnego określenia kosztu skredytowanej składki ubezpieczeniowej, co skutkowało nieprawidłowo wyliczonym całkowitym kosztem kredytu. Początkowo bank odrzucił złożone przez klienta oświadczenie o SKD oraz wezwanie do zapłaty. Jednak po interwencji Rzecznika Finansowego, który skierował w marcu 2025 roku oficjalne stanowisko z żądaniem odniesienia się do zarzutów, BNP Paribas w kwietniu br. uznał oświadczenie o SKD, czym przyznał się, że naruszył przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Bank zwrócił klientowi wszystkie wpłacone przez niego odsetki i ustanowił dalsze oprocentowanie kredytu na poziomie 0%. Tym samym kredytobiorca uzyskał darmowy kredyt i spłaca tylko raty kapitałowe, bez odsetek.
Także posiadacze złotowych kredytów hipotecznych z WIBOR-em pozywają bank BNP Paribas
Kolejne problemy prawne BNP Paribas ma z umowami kredytów hipotecznych w PLN z oprocentowaniem zmiennym na bazie wskaźnika WIBOR. Kredytobiorcy kwestionują ten wskaźnik jako podstawę ustalania zmiennego oprocentowania kredytu oraz zarzucają bankowi niedopełnienie obowiązków informacyjnych dotyczących sposobu wyliczania WIBOR-u oraz czynników wpływających na zmianę jego wysokości.
Według stanu na dzień 30 czerwca 2025 r. BNP Paribas otrzymał 89 pozwów od posiadaczy kredytów z WIBOR-em (z czego dwa pozwy zostały cofnięte). Większość pozwów została złożona przez konsumentów posiadających kredyty hipoteczne w PLN a tylko 1 pozew dotyczył umowy kredytu odnawialnego i został wniesiony przez przedsiębiorcę. Bank informuje, że wartość przedmiotu sporu w prowadzonych postępowaniach sądowych o WIBOR wynosi 21,99 mln zł. Większość spraw jest na etapie I instancji. W pięciu sprawach sądy I instancji wydały korzystne dla banku wyroki, a dwa z nich są prawomocne. Bank na razie nie zawiązuje rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami z WIBOR-em.
Wraz z pozwami kredytobiorcy złotowi składają wnioski o zabezpieczenie powództwa na czas trwania procesu poprzez wstrzymanie pobierania odsetkowej części raty opartej o wskaźnik WIBOR. Bank twierdzi, że do końca czerwca br. zapadło tylko jedno postanowienie prawomocne uwzględniające wniosek o zabezpieczenie po oddaleniu zażalenia banku.
Na razie bank jest zatem górą w sporach o WIBOR, ale niebawem może się to zmienić. W dniu 11 września br. zostanie zaprezentowana opinia Rzecznika Generalnego TSUE do sprawy C-471/24. Sprawa co prawda dotyczy umowy WIBOR-owej innego banku (PKO BP) ale opinia i późniejszy wyrok TSUE będzie dotyczył ogółem wszystkich umów z oprocentowaniem zmiennym na bazie tego indeksu.
Podsumowanie
Bank BNP Paribas wciąż pozostaje pod presją Frankowiczów, którzy składają kwartalnie po ponad 400 nowych pozwów. W połowie br. przeciwko temu bankowi toczyło się ok. 6,3 tys. spraw sądowych z powództwa kredytobiorców frankowych. Do tego czasu zapadło już 4.146 prawomocnych wyroków, z czego tylko 59 było dla banku pozytywne.
Niesłabnąca liczba nowych pozwów, wyczerpywanie się potencjału do zawierania nowych ugód oraz niekorzystne dla banku orzecznictwo w sprawach frankowych zmusza BNP Paribas do dalszego zawiązywania rezerw. Rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF obciążyły wynik banku za pierwsze półrocze kwotą 314 mln zł.
BNP Paribas ma coraz większe problemy prawne w związku ze swoimi umowami kredytów konsumenckich. W sądach jest już prawie 1,1 tys. pozwów przeciwko BNP Paribas o SKD. Bank zaczął z tego tytułu zawiązywać rezerwy, których wartość na koniec czerwca wyniosła 1,32 mln zł. W sprawie umowy kredytu konsumenckiego tego banku skutecznie zainterweniował kilka miesięcy temu Rzecznik Finansowy. Bank musiał uwzględnić SKD na etapie przedsądowym, bo nie podał w umowie szczegółów dotyczących skredytowanego kosztu składki ubezpieczeniowej, co skutkowało błędną informacją o wysokości całkowitego kosztu kredytu.
Kolejne ryzyko prawne dla BNP Paribas (na razie bagatelizowane przez bank) wiąże się z umowami kredytów hipotecznych w PLN z oprocentowaniem na bazie WIBOR-u. Przeciwko bankowi złożonych zostało już ok. 90 pozwów. Na razie skala zjawiska jest stosunkowo niewielka. Nie ma też ugruntowanego orzecznictwa. Wszystko może odmienić pierwszy wyrok TSUE dotyczący umów z WIBOR-em, który może zapaść jeszcze przed końcem tego roku.



