PLN - Polski złoty
CHF
4,35
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Mediacja I NEGOCJACJE ugody z bankiem NIEBEZPIECZNE DLA FRANKOWICZÓW? Prawnicy Frankowiczów mają wątpliwości

Jak ustalił portal prawo.pl, 103 mediatorów Sądu Polubownego przy KNF mających prawo do udziału w mediacjach w sprawach kredytów frankowych, jest jednocześnie pracownikami Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Prawnicy mają poważne obawy co do obiektywizmu i bezstronności tych mediatorów, gdyż na co dzień reprezentują one organ nadzorujący banki, a Szef KNF jednoznacznie wspiera procesowe stanowisko banków w sporach frankowych. Niedawno włączył się on w toczącą się przed TSUE sprawę dot. wynagrodzenia banków z tytułu unieważnianych przez sądy abuzywnych umów frankowych. Frankowicze decydujący się na mediację przed Sądem Polubownym przy KNF powinni zachować czujność, zwłaszcza jeśli uczestniczą w nich bez doradcy prawnego lub pełnomocnika.

  • Prawnicy mają poważne obiekcje czy Sąd Polubowny przy KNF jest organem właściwym do prowadzenia mediacji w sprawach frankowych. Kontrowersje budzi fakt, że 105 na 411 mediatorów wpisanych na listę Sądu Polubownego przy KNF jest jednocześnie etatowymi pracownikami UKNF, z czego 103 uczestniczy w mediacjach pomiędzy bankami a Frankowiczami.
  • Po wystąpieniu Szefa KNF Jacka Jastrzębskiego na rozprawie przed TSUE w dniu 12 października w sprawie tzw. wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, nie ma wątpliwości, że KNF wspiera banki w sporach frankowych.
  • KNF nie widzi konfliktu interesów w tym, że etatowi pracownicy UKNF są po godzinach rzekomo „niezależnymi i obiektywnymi” mediatorami w sporach pomiędzy Frankowiczami a bankami. Za każde zakończone pozytywnie mediacje pobierają dodatkowe wynagrodzenie w wysokości od 200 zł do 300 zł.
  • Mediacje za pośrednictwem Sądu Polubownego przy KNF nie tylko mogą być dla Frankowiczów mało korzystne, ale nawet niebezpieczne bez wsparcia profesjonalnego pełnomocnika.

Szef KNF po stronie banków

Tuż po wystąpieniu Szefa KNF Jacka Jastrzębskiego na rozprawie przed TSUE w dniu 12 października pojawiły się zastrzeżenia, że Sąd Polubowny przy KNF nie jest odpowiednim organem, aby zapewnić bezstronność podczas procesów mediacji poprzedzających zawarcie ugód pomiędzy Frankowiczami i bankami.

Przewodniczący KNF zdecydował się włączyć do sporu o prawo stron do wynagrodzenia z tytułu unieważnianych przez sądy abuzywnych umów frankowych. W swoim stanowisku zaprezentowanym przed unijnym trybunałem jednoznacznie poparł banki i przedstawił argumentację za przyznaniem im prawa do tzw. wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału kredytu. Groził także dramatycznymi konsekwencjami dla sektora bankowego, w razie jeżeli zanegowane zostanie prawo banków do żądania dodatkowej opłaty z tytułu abuzywnych umów.

Przypomnijmy, że to Przewodniczący KNF był pomysłodawcą programu ugód dla Frankowiczów, a kierowany przez niego urząd przekazał bankom wytyczne oraz parametry ekonomiczne na użytek mediacji.

Czy mediatorzy Sądu Polubownego jako pracownicy UKNF są obiektywni i bezstronni?

Warunkiem mediacji pomiędzy dwiema stronami sporu jest to, aby były one prowadzone przez niezależnego, obiektywnego i bezstronnego mediatora. Czy kryteria te zostały spełnione w przypadku mediatorów Sądu Polubownego przy KNF, który prowadzi mediacje w sprawach dotyczących kredytów indeksowanych i denominowanych we franku szwajcarskim?

Okazuje się, że Komisja Nadzoru Finansowego w sposób specyficzny postrzega niezależność i bezstronność mediatorów. Warunkiem dopuszczenia danego mediatora do uczestnictwa w procesie zmierzającym do zawarcia ugody pomiędzy kredytobiorcą frankowym a bankiem jest to, aby nie posiadał on kredytu indeksowanego lub denominowanego kursem obcej waluty do 10 lat wstecz.

W ocenie KNF, wykluczałoby to bezstronność mediatora. Jednocześnie KNF nie przeszkadza fakt, że wielu mediatorów jest równolegle pracownikami Urzędu KNF, czyli instytucji nadzorującej banki, której Szef jawnie opowiada się za interesem jednej ze stron.

Jak ustalił jeden z portali, na listę mediatorów Sądu Polubownego przy KNF wpisane jest 411 osób, z czego 105 jest zatrudnionych na etacie przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. 103 mediatorów mających prawo uczestniczyć w mediacjach w sprawach frankowych jest jednocześnie pracownikami UKNF. Według rzecznika KNF, nie ma tutaj konfliktu interesów, gdyż mediatorzy Sądu Polubownego uczestniczą w mediacjach po godzinach pracy w UKNF. 

Oznacza to, że do godziny 16 są pracownikami organu nadzorującego banki, a po 16 „niezależnymi” mediatorami pomiędzy bankami a Frankowiczami!

Wcześniej podobne zarzuty pod kątem braku bezstronności formułowały banki, kiedy chodziło o pomysł aby proces mediacji w sprawach frankowych przebiegał za pośrednictwem mediatorów z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sektor bankowy nie przychylił się również do sugestii prawników reprezentujących Frankowiczów, aby mediacje w sprawach frankowych prowadzili mediatorzy sądowi.

W interesie mediatorów jest jak najszybsze zakończenie mediacji

Mediatorzy Sądu Polubownego przy KNF są wynagradzani za każde zakończone postępowanie, dlatego w ich interesie jest doprowadzenie do jak najszybszego zakończenia procesu mediacyjnego. 

Wysokość wynagrodzenia za jedną zakończoną sprawę zależy od ilości sfinalizowanych w miesiącu postępowań. Jeżeli mediator w ciągu miesiąca nakłoni 30 Frankowiczów do ugody z bankiem, za każdą z pozytywnie zakończonych mediacji pobierze wynagrodzenie w wysokości 300 zł, zarobi więc dodatkowo 9 tys. zł miesięcznie.

Jak wynika ze statystyk podanych przez Sąd Polubowny przy KNF, tylko w 2022 roku mediatorzy prowadzili 11.773 postępowań z sektora bankowego, a większość z nich dotyczyła spraw frankowych.

Powyższe tłumaczy dlaczego mediacje przebiegają tak „sprawnie”. Jak wynika z relacji prawników, którzy uczestniczyli w procesach mediacyjnych przed Sądem Polubownym przy KNF, najczęściej mediacje polegają na przeprowadzeniu kilkunastominutowej rozmowy wstępnej oraz jednogodzinnego e-spotkania za pomocą łączy teleinformatycznych KNF.

Zdarzają się przypadki, że mediatorzy nie znają nawet treści spornej umowy kredytowej. Zastrzeżenia można też mieć co do ich wiedzy i doświadczenia w zakresie kredytów waloryzowanych kursem obcej waluty. Większość mediatorów wiedzę na ten temat czerpie ze szkoleń organizowanych przez KNF.

Mediacje mogą być nie tylko niekorzystne, ale także niebezpieczne dla Frankowiczów

Po ujawnieniu danych wskazujących, jak wielu spośród rzekomo „niezależnych i obiektywnych” mediatorów Sądu Polubownego przy KNF jest równolegle pracownikami Urzędu KNF, nikt nie powinien mieć już wątpliwości, że mediator nie pomoże Frankowiczowi wynegocjować lepszych warunków ugody z bankiem.

Jak wynika z relacji uzyskanych od kredytobiorców, którzy zdecydowali się na mediacje, w wyniku tego procesu można co najwyżej ugrać niewielkie zbicie marży (max. o 0,5%), która i tak została zawyżona na potrzeby ugód. Bank w krótkim czasie odbije sobie to w wysokich ratach kredytowych, bo założeniem ugód jest konwersja kredytu na złotówki z oprocentowaniem bazującym na wysokim WIBOR-ze.

Prawnicy zauważają, że mediacje mogą być niebezpieczne dla Frankowiczów uczestniczących w nich bez fachowego doradztwa lub pełnomocnika. Mamy wówczas do czynienia z sytuacją, gdzie naprzeciw konsumenta staje dwóch profesjonalistów, tj. pełnomocnik lub pracownik banku oraz mediator, będący pracownikiem urzędu nadzorującego banki i reprezentującego interesy sektora bankowego w sporach frankowych. Pojawia się wówczas realne ryzyko wpływu mediatora na stanowisko konsumenta.

Zarówno bankom, jak i mediatorom zależy przede wszystkim na zawarciu ugody, nawet w sytuacji gdyby odbyło się to z pokrzywdzeniem kredytobiorcy.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze