PLN - Polski złoty
CHF
4,35
piątek, 26 kwietnia, 2024

Kancelarie odszkodowawcze i frankowe sp. z o.o. zostaną niebawem zlikwidowane przez ustawę?

Ministerstwo Sprawiedliwości wreszcie zamierza uregulować rynek kancelarii odszkodowawczych. W październiku do KPRM trafił projekt ustawy zakładający podwyższenie standardów działalności tego typu podmiotów. Tymczasem środowisko prawników reprezentowane przez Naczelną Radę Adwokacką już wcześniej zgłosiło w ramach inicjatywy ustawodawczej własny projekt ustawy, proponując ograniczenie świadczenia pomocy prawnej do profesjonalnych pełnomocników tj. adwokatów i radców prawnych. Gdyby ustawodawca przychylił się do radykalnej wersji regulacji, wiele kancelarii odszkodowawczych oraz kancelarii frankowych prowadzonych w formie spółek z o.o. musiałoby zostać zlikwidowane. Według aktualnego stanu legislacji, podmiot posługujący się nazwą „kancelaria prawna”, „kancelaria odszkodowawcza” lub „kancelaria frankowa” może założyć każdy, nawet osoba bez matury, karana lub wcześniej pracująca dla banku i sprzedająca kredyty frankowe. Należy mieć nadzieję, że wkrótce ukrócony zostanie ten proceder, który wiele osób wprowadza w błąd. Klienci pseudokancelarii zazwyczaj nie mają świadomości, że ich sprawy nie prowadzi profesjonalny prawnik.  

  • Ministerstwo Sprawiedliwości i Naczelna Rada Adwokacka zgłosiły dwa konkurencyjne projekty ustaw, które mają służyć uregulowaniu rynku kancelarii odszkodowawczych.
  • Projekt ministerialny tylko połowicznie rozwiązuje problem pseudokancelarii, natomiast propozycja środowisk prawniczych idzie dalej i zmierza do kompleksowego uregulowania zasad świadczenia pomocy prawnej. Adwokaci postulują aby ograniczyć prawo do świadczenia usług prawnych do profesjonalnych prawników, czyli adwokatów i radców prawnych.
  • Na razie na rynku funkcjonuje całe mnóstwo podmiotów posługujących się nazwą „kancelaria”, które oferują usługi prawne (odszkodowawcze, windykacyjne, frankowe), a nie dysponują profesjonalną kadrą prawniczą. Takie podmioty często działają jako spółki z o.o. z kapitałem zakładowym na poziomie 5 tys. zł. Nie ponoszą żadnej odpowiedzialności odszkodowawczej, nie są związane kodeksem etyki zawodowej ani tajemnicą zawodową.
  • W przypadku wprowadzenia ograniczeń – czy to w wersji proponowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, czy też zgodnej z projektem środowisk prawniczych – część patologii zostanie z całą pewnością wyeliminowana, co zwiększy bezpieczeństwo klientów ale być może przysporzy też problemów klientom co powierzyli swoje sprawy podmiotom prowadzonym w formie sp. z o.o.

„Wolna amerykanka” na rynku kancelarii odszkodowawczych i frankowych zostanie ukrócona?

Od lat na polskim rynku panuje „wolna amerykanka” jeżeli chodzi o działalność kancelarii odszkodowawczych. Podmioty te zajmują się głównie pośrednictwem pomiędzy osobami poszkodowanymi (np. w wypadkach komunikacyjnych) a towarzystwami ubezpieczeniowymi i żyją z gigantycznych prowizji sięgających nawet kilkudziesięciu procent od kwoty odszkodowania.

Do rangi legendy urosły już metody akwizycji, jakimi posługują się przedstawiciele tych kancelarii. Podpisywanie umów na cmentarzach, w szpitalach i zakładach pogrzebowych to nie bajka, ale smutna rzeczywistość. Wiele kancelarii odszkodowawczych, nawet tych dużych i notowanych na GPW, miesiącami zalega z wypłatami należności na rzecz klientów, bezprawnie przetrzymując środki z odszkodowań na swoich rachunkach.

Dopiero poważne kłopoty kancelarii EuCO, która w dniu 15 października br. zgłosiła do sądu dwa wnioski – o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego oraz o upadłość, przyspieszyły prace Ministerstwa Sprawiedliwości nad uregulowaniem rynku firm odszkodowawczych.

W dniu 17 października br. do KPRM trafił ministerialny projekt ustawy zakładający podwyższenie standardów działalności kancelarii odszkodowawczych. MS nie chce całkowitej likwidacji tych podmiotów, ale ich ucywilizowania m.in. poprzez wprowadzenie wymogu posiadania wykształcenia prawniczego oraz niekaralności dla właścicieli, członków zarządu oraz pracowników obsługujących klientów.

Ograniczenia miałyby także objąć metody akwizycji (zakaz podpisywania umów na terenie obiektów użyteczności publicznej) oraz reklamę. Problem przetrzymywania przez kancelarie pieniędzy od ubezpieczycieli miałby zostać rozwiązany dzięki modelowi podzielonej płatności – na konto kancelarii odszkodowawczej trafiałaby tylko część odszkodowania równa uzgodnionej z klientem prowizji.

Profesjonalni prawnicy chcą likwidacji pseudokancelarii

Środowisko prawnicze już dawno donosiło o patologiach nie tylko w branży odszkodowawczej, ale ogólnie o nieprawidłowościach w zakresie dostępu do świadczenia usług prawnych. Chodzi głównie o to, że nazwa „kancelaria” nie jest zastrzeżona i podmiot o takiej nazwie może założyć każdy, nawet osoba bez wykształcenia prawniczego, bez matury, a nawet z wyrokiem karnym.

We wrześniu Naczelna Rada Adwokacka zgłosiła do Prezydenta RP, Rady Ministrów oraz Sejmu i Senatu projekt ustawy, która miałaby w sposób kompleksowy rozwiązać problem dostępu do świadczenia pomocy prawnej. Projektem zajmuje się senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.

Adwokaci domagają się aby pomoc prawna (rozumiana m.in. jako doradztwo prawne, reprezentowanie klientów przed sądami, prokuraturami, policją i zakładami ubezpieczeniowymi) była wykonywana w Polsce tylko przez profesjonalistów, czyli adwokatów i radców prawnych.

Czy są szanse na przyjęcie tak radykalnych rozstrzygnięć? Lobby kancelarii odszkodowawczych jest stosunkowo silne i już pojawiły się w mediach głosy, że rozwiązanie proponowane przez środowiska prawnicze ograniczyłoby konkurencyjność na rynku oraz wywindowałoby w górę ceny usług prawnych. W rzeczywistości to kancelarie odszkodowawcze pobierają gigantyczne premie za sukces oferując w zamian niski standard usług.

Wydaje się, że rynek pseudokancelarii musi zostać uregulowany. Czas pokaże czy ustawodawca pójdzie drogą proponowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości, czy uzna że konieczne jest radykalne ograniczenie dostępu do usług prawnych. Wówczas wiele kancelarii odszkodowawczych, frankowych, windykacyjnych miałoby problem, a być może musiałoby nawet zostać zlikwidowane.

Frankowicze powinni uważać na oferty kancelarii odszkodowawczych i frankowych sp. z o.o. 

Część kancelarii odszkodowawczych oferuje też obsługę spraw frankowych (taką ofertę miało m.in. EuCO), dlatego regulacja działalności tego rynku ma ogromne znaczenie dla Frankowiczów.

Klienci pseudokancelarii nie zawsze są świadomi, że ich sprawy nie prowadzi profesjonalny prawnik, czyli osoba po pięcioletnich studiach prawniczych i trzyletniej aplikacji oraz ze zdanym egzaminem państwowym.

W przypadku kancelarii odszkodowawczych sprawę na etapie przedsądowym rzadko kiedy obsługuje adwokat lub radca prawny, częściej jest to prawnik bez aplikacji lub student prawa.

Na etapie sądowym podzlecają one sprawy profesjonalnym pełnomocnikom, gdyż nie mają uprawnień do reprezentowania klienta w sądzie. W przypadku obsługi spraw frankowych nie są to pełnomocnicy z doświadczonych w sporach z bankami kancelarii adwokackich i radcowskich, gdyż takie nie współpracują z kancelariami odszkodowawczymi i spółkami z o.o.

Powierzenie swojej sprawy frankowej do poprowadzenia kancelarii odszkodowawczej lub pseudokancelarii działającej w formie spółki z o.o. wiąże się z dużym ryzykiem. Prawnicy z takich firm nie muszą posiadać obowiązkowego ubezpieczenia OC na wypadek wyrządzenia klientowi szkody, nie są związani kodeksami etyki zawodowej, a w razie konfliktu interesów mogą działać na niekorzyść klienta, bo liczy się dla nich tylko zysk.

Pseudokancelarie zarabiają gigantyczne pieniądze na tzw. success fee. Kuszą Frankowiczów ofertami poprowadzenia sprawy bez opłaty wstępnej utrzymując, że taka formuła jest konkurencyjna w stosunku do wynagrodzenia pobieranego przez tradycyjne kancelarie adwokackie i radcowskie. Jaka jest prawda, klienci przekonują się dopiero po czasie, w momencie kiedy podmiot zażąda wypłaty kilkudziesięciu, a w skrajnych przypadkach nawet kilkuset tysięcy złotych tytułem premii za wygranie sprawy.

Mitem są obiegowe opinie o tym, że stawki adwokatów i radców prawnych są wygórowane. Zazwyczaj trzeba wyłożyć niewielką kwotę za podjęcie sprawy, a premię w rozsądnych granicach płaci się po prawomocnym wyroku. Natomiast standard usług, bezpieczeństwo, dyskrecja są bez porównania wyższe niż w podmiotach, które udają kancelarie prawne. 

 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze