PLN - Polski złoty
CHF
4,35
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Ministerstwo Sprawiedliwości POMAGA Frankowiczom w walce z bankami, choć radzą sobie doskonale

Frankowicze mają wielu sprzymierzeńców w walce z bankami. Przychylne konsumentom są przede wszystkim TSUE, Rzecznik Finansowy, UOKiK i oczywiście krajowe sądy, ale nie tylko. Za frankowiczami wstawił się niedawno również Prokurator Generalny, który skierował 46 skarg nadzwyczajnych do Sądu Najwyższego właśnie w sprawach o kredyty frankowe. Jak dotąd 8 na 9 skarg Zbigniewa Ziobry rozpatrzono pozytywnie – sąd zdecydował się na uchylenie wobec kredytobiorców wydanych nakazów zapłaty. Banki są coraz bardziej samotne w swojej walce o utracone zyski.

  • Prokurator Generalny interweniuje w sprawach kredytobiorców frankowych: skargi nadzwyczajne kierowane do SN przez Zbigniewa Ziobrę dotyczą uchylenia nakazów zapłaty oraz ponownego rozpatrzenia spraw
  • Kredytobiorcy frankowi wygrywają już niemal 99 proc. indywidualnych sporów z bankami, jednak jeśli w sporze trafią na nieprzychylnego konsumentom sędziego, mogą liczyć na wsparcie Prokuratora Generalnego – taką pomoc uzyskano już w 46 sprawach
  • Sąd Najwyższy nie zawsze przychyla się do skarg Prokuratora Generalnego, jednak większość tych już rozpatrzonych spotkała się z uchyleniem kwestionowanej decyzji
  • Jeśli kredytobiorca przegra z bankiem i wyczerpie ścieżkę odwoławczą w kraju, wciąż przysługuje mu wystosowanie bezpłatnej skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Banki samotne na placu boju. Nikt nie chce wesprzeć ich w walce z frankowiczami

Sektor bankowy nie może liczyć na zrozumienie państwowych instytucji, gdy chodzi o problem frankowy. Ani Ministerstwo Sprawiedliwości, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, ani UOKiK nie kwapią się, by poprzeć banki w walce o utrzymanie wadliwych umów w mocy. Te instytucje są autorami prokonsumenckich stanowisk wysyłanych do TSUE, a więc aktywnie przyczyniają się do kształtowania korzystnego dla frankowiczów prawa.

Banki mogą liczyć tylko na Komisję Nadzoru Finansowego, która niestrudzenie walczy o systemowe rozwiązanie kwestii franków i utrudnienie lub wręcz zablokowanie konsumentom dostępu do korzyści wynikających z podważania abuzywnych kontraktów. KNF nie ma jednak inicjatywy legislacyjnej, a opracowywane przez nią koncepcje nie są popularne wśród obozu rządzącego. Sektor nie ma więc sprzymierzeńca, który rzeczywiście mógłby wpłynąć na realne zmiany w sposobie rozpatrywania sporów z frankowiczami.

Jakby tego było mało, sytuacją kredytobiorców zainteresował się nie kto inny, jak Prokurator Generalny.

Zbigniew Ziobro wystosował już 46 skarg nadzwyczajnych do Sądu Najwyższego w sprawach, w których zapadły niekorzystne dla kredytobiorców wyroki, głównie z wydaniem wobec nich nakazu zapłaty na rzecz banku.

Do tej pory Sąd Najwyższy rozpatrzył 9 takich skarg, w tym 8 pozytywnie. Najgłośniej jest jednak o tej rozpatrzonej negatywnie, dotyczącej kredytobiorczyni, która samowolnie przestała spłacać swój kredyt, po czym bank wypowiedział jej umowę i skierował przeciwko niej pozew o zapłatę. Sektor bankowy próbował rozdmuchać tę sprawę, by pokazać frankowiczom, że skargi nadzwyczajne nie pomogą im w uchylaniu niekorzystnych wyroków.

Eksperci prawni szybko zareagowali i wyjaśnili, że ta konkretna sytuacja była wyjątkowa, nie tylko przez wzgląd na samowolne zaprzestanie spłaty kredytu, ale również na dobraną przez pełnomocników kredytobiorczyni argumentację. Zdaniem komentatorów tej sprawy zabrakło wykazania, że umowa nie tylko zawierała w sobie klauzule niedozwolone, ale i w związku z ich występowaniem wyrządziła określone szkody po stronie klientki.

Warto nadmienić, że w tym przypadku jest jeszcze nadzieja na pozytywne zakończenie historii. Kredytobiorczyni, która doczekała się negatywnego rozpatrzenia przez SN skargi nadzwyczajnej, wyczerpała już ścieżkę odwoławczą w kraju, a zatem przysługuje jej skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Skarga jest bezpłatna i można ją wnieść do 4 miesięcy od chwili, w której wykorzystane zostały wszystkie środki odwoławcze w Polsce.

Jakie są argumenty Prokuratora Generalnego w skargach nadzwyczajnych kierowanych do Sądu Najwyższego? Zbigniew Ziobro podkreśla, że w tych konkretnych sprawach sądy dysponujące treścią spornych umów kredytowych nie prześwietliły jej pod kątem klauzul niedozwolonych. We wszystkich sprawach, w których wniesiono skargi nadzwyczajne, kredytobiorca w relacji z bankiem posiadał status konsumenta.

Brak oceny przez sądy ważności oraz skuteczności kwestionowanych kontraktów poddaje w wątpliwość to, czy spełnione zostały wymagania wynikające z Konstytucji RP, a konkretnie z zasady chroniącej konsumenta przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Zdaniem skarżącego to sądy orzekające w tych sprawach powinny były ocenić zarówno zasadność i wysokość wierzytelności, jak również to, czy banki wytaczając swoje powództwa przeciwko konsumentom nie nadużyły prawa podmiotowego.

Nie zabrakło też argumentu o braku możliwości negocjowania warunków umowy po stronie konsumenta. To banki tworzyły wzorce umowne i pozostawiały sobie narzędzia do wpływania na wysokość długu klienta, naruszając interesy kredytobiorcy, dobre obyczaje oraz godząc w równowagę kontraktową stron.

Kredytobiorcy wygrywają z bankami w sądach powszechnych

Pomoc Prokuratora Generalnego w doprowadzeniu do sprawiedliwego końca tych spraw frankowych, które z różnych przyczyn potoczyły się niekorzystnie dla kredytobiorców, to świetna wiadomość dla frankowiczów. Nie można jednak zapominać, że kredytobiorcy będący konsumentami w zdecydowanej większości przypadków wygrywają prawomocnie w sądach II instancji, i nie musi w ich sprawie interweniować ani Sąd Najwyższy, ani Prokurator Generalny. Statystyki za 2022 rok pokazują, że frankowicze są górą w niemal 99 proc. postępowań. Potwierdzają to zresztą sprawozdania samych banków. Przykładowo z raportu mBanku za I kwartał 2023 roku wynika, że w tym okresie podmiot prawomocnie przegrał 98,6 proc. postępowań frankowych. Przykłady nowych, prawomocnych wyroków prezentujemy poniżej.

Prawomocne unieważnienie kredytu w mBanku w 22 miesiące: 676 tys. zł dla frankowiczów

Po 22 miesiącach zakończyło się postępowanie przeciwko mBankowi, skierowane do warszawskiego sądu przez kredytobiorców, którzy postanowili zakwestionować umowę kredytu frankowego zawartą w 2007 roku. 9 marca 2023 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał w ich sprawie werdykt, uznając umowę za nieważną. Sygnatura tej sprawy to: I ACa 1708/22.

Sąd Apelacyjny zajął się tą sprawą na skutek odwołania złożonego przez mBank od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 7 października 2021 roku. Sąd zasądził od pozwanego banku na rzecz kredytobiorców kwotę 278.649,62 zł wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę. Apelacja banku została odrzucona, podmiot został obciążony kosztami postępowania sądowego. Szacowany łączny zysk kredytobiorców z prawomocnego unieważnienia umowy to 676 tys. zł. Kredytobiorców w sprawie przeciwko mBankowi reprezentował adwokat Paweł Borowski przy udziale r.pr Magdaleny Wiśniewskiej.

Sąd Apelacyjny prawomocnie unieważnia umowę z Santander Bankiem

Wpierw w Legnicy, a później we Wrocławiu toczyła się sprawa, którą frankowicze wytoczyli Santander Bankowi w związku z chęcią ustalenia nieważności umowy zawartej przed laty z Kredyt Bankiem, poprzednikiem prawnym pozwanego. W I instancji sprawa toczyła się przed Sądem Okręgowym w Legnicy, który 15 marca 2022 roku uznał umowę za nieważną i obciążył bank kosztami postępowania.

Santander Bank złożył apelację, którą wrocławski sąd II instancji rozpatrzył 21 lutego 2023 roku (sygnatura sprawy: I ACa 1204/22). Apelacja pozwanego banku została w całości odrzucona, a bank po raz kolejny musi pokryć koszty postępowania sądowego. Wskutek prawomocnego unieważnienia umowy kredytobiorcy zyskali łącznie ok. 391 tys. zł. Sprawę przeciwko Santanderowi prowadził adwokat Paweł Borowski.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Franknews.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach dla Frankowiczów. Odwiedź nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje! 

 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze