no mają. Przybliżone wyliczenie jest takie, że zyskujesz 20% tego co przed sądem. Ugoda to nie jest też szybka akcja. Musisz wypełnić wniosek online , podpisać umowę o mediację i przejść przez mediację przed sądem polubownym przy knf. Przy tym musisz mieć w pamięci, że frankowicze wygrywają obecnie ok 90% jak mają dobrą reprezentację bo takie statystyki publikują dobre kancelarie frankowe. Nienawem jest też wyrok SN 11.05.21 co pewnie jeszcze poprawi sytuacje

Każdy musi sobie policzyć. Najważniejsze aby mieć dokładny obraz sytuacji. Czyli nie tylko ile obniży się nasze saldo kredytu po podpisaniu ugody ale musimy mieć porównanie, którego zapewne od banku nie dostaniesz ale trzeba je zrobić samodzielnie czyli.

1. Ile zyskasz na ugodzie ( jak obniży się saldo kredytu)

2. Jakie konkretne korzyści będą z unieważnienia kredytu we frankach

3. Korzyści z odfrankowienia

4. Jak zmieni się twoja umowa po podpisaniu ugody gdy wibor wzrośnie - TO BARDZO WAŻNE

zwłaszcza, że trzeba założyć że może on wzrosnąć nieproporcjonalnie mocno po tej całej sytuacji co mamy teraz

Ugoda to 20% tego co możesz mieć w sądzie. Postępowanie mediacyjne to też spotkania. Jak będzie większe zainteresowanie to pewnie będą wyznaczane w takich samych odstępach jak rozprawy czyli czasowo może wyjść na to samo... Ugoda to jednak pewność a postępowanie sądowe z dobrym prawnikiem masz 90%-95% szans wygranej. Z średnim myślę, że ok 70%. Są też banki z którymi wygrać łatwiej i są banki trudniejsze. Jest wiele kwestii do przemyślenia

Do tych ugód to jeszcze bardzo daleka droga. Kto wie czy nie dalsza niż do wygranej w sądzie. Odszedł prezes PKO i już kombinują jak tu się z tego rakiem wycofać . Osobiście myślę, że całe zamieszanie z ugodami to jest gra na czas https://www.parkiet.com/Banki/305149990-Frankowe-ugody-PKO-BP-moga-stanac-pod-znakiem-zapytania.html