PLN - Polski złoty
CHF
4,35
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Nie ważne jaką Kancelarię Frankową wybierzesz i tak wygrasz z bankiem w sądzie!

Wielu Frankowiczów nie przywiązuje należytej wagi do kwestii wyboru kancelarii do obsługi sprawy przeciwko bankowi. Ulega bowiem błędnemu przeświadczeniu, że sprawę sądową może wygrać pierwsza z brzegu kancelaria, bo statystyki wyroków są obecnie miażdżące dla banków. O ile prawdą jest, że Frankowicze wygrywają grubo ponad 95% spraw, to jednak niewielki procent z nich przegrywa. W dużym stopniu porażki kredytobiorców to efekt błędów popełnionych przez niedoświadczone kancelarie i pseudokancelarie, które biorą się za prowadzenie spraw skomplikowanych nie tylko od strony prawnej ale także zahaczających mocno o tematykę finansową i bankową. Pozorne oszczędności i wybór tańszej oferty wiąże się finalnie dla kredytobiorcy z poważnymi i nieodwracalnymi konsekwencjami.  

  • Wybór odpowiedniej kancelarii do obsługi sprawy frankowej to niebłaha sprawa. Warto poświęcić na to trochę czasu, bo konsekwencje przegrania sporu sądowego z bankiem są dotkliwe.
  • Od prawomocnej przegranej nie można się odwołać, co oznacza że umowa kredytowa jest ważna i trzeba przez kolejne lata spłacać wysokie raty kredytu. Co więcej, bankowi trzeba zwrócić koszty zastępstwa procesowego za dwie instancje sądowe (zwykle ok. 20 tys. zł).
  • Frankowicze często dają się skusić na tańszą ofertę wierząc, że w ten sposób zaoszczędzą a i tak wygrają sprawę sądową. Tymczasem pewien odsetek kredytobiorców przegrywa na skutek błędów popełnionych przez mało profesjonalne kancelarie i pseudokancelarie.
  • Aby uniknąć ryzyka przegrania sprawy z bankiem należy wybrać dobrą kancelarię wyspecjalizowaną w kredytach frankowych i prowadzoną przez adwokatów lub radców prawnych. Najlepsze z nich reprezentowały w sądach Frankowiczów już około 10 lat temu, dziś mają na koncie co najmniej po 1.500 korzystnych wyroków.

Nie każda kancelaria bez trudu wygra sprawę frankową w 2024 roku

Frankowicze to łakomy kąsek dla kancelarii prawnych ale także dla amatorów, którzy chcą łatwo zarobić. Nieprzypadkowo po głośnym wyroku TSUE z 2019 roku w sprawie kredytu państwa Dziubak na rynku nastąpił wysyp pseudokancelarii, spółek oraz pośredników oferujących poprowadzenie spraw sądowych dotyczących kredytów w CHF.

Dzisiaj w tej branży równolegle funkcjonują renomowane i ściśle wyspecjalizowane w kredytach frankowych kancelarie prowadzone przez adwokatów lub radców prawnych, mało doświadczone kancelarie prawne (dopiero wchodzące na rynek lub wyspecjalizowane w innego typu sprawach, np. w rozwodach), kancelarie odszkodowawcze oraz pseudokancelarie, czyli spółki oferujące prowadzenie spraw sądowych (na ogół bez kadry profesjonalnych pełnomocników).

Łatwo można dać się zwieść opinii, że wybór kancelarii jest bez znaczenia, bo większość Frankowiczów wygrywa. Na takich stereotypach bazują amatorzy, którzy biorą się za prowadzenie spraw frankowych. Często reklamują swoje usługi jako „bardzo tanie i korzystne doradztwo” a tak naprawdę nie mają żadnego doświadczenia w sporach sądowych z bankami albo ich doświadczenie jest minimalne.

Próbują konkurować o klienta ceną i niestety wiele osób daje się nabrać, bo chce zaoszczędzić kilka tysięcy złotych na wynagrodzeniu dla prawnika. Jest to błąd brzemienny w skutki. O ile kancelaria przegrywająca sprawę sądową traci co najwyżej premię za sukces, to dla Frankowicza prawomocna przegrana z bankiem niesie poważne i nieodwracalne konsekwencje, które decydują o kolejnych latach jego życia.

Co ryzykujesz decydując się na powierzenie swojej sprawy pierwszej lepszej kancelarii? Konsekwencje przegranej Frankowicza

Dla pseudokancelarii, spółki lub pośrednika los pojedynczego klienta jest bez znaczenia. Tego typu podmioty nastawione są na masową obsługę spraw minimalnym kosztem. I tak wyjdą na swoje, bo zarobią olbrzymie premie od tych spraw, które uda im się wygrać. Tymczasem dla Frankowicza konsekwencje przegrania sprawy z bankiem są opłakane.

Po prawomocnej przegranej z bankiem umowa kredytowa pozostaje w mocy, przez kilkanaście kolejnych lat trzeba spłacać wysokie raty i martwić się kursem franka szwajcarskiego. Co najgorsze, nie można się od takiego wyroku odwołać do wyższej instancji sądowej a strona przegrywająca proces musi zapłacić na rzecz drugiej (czyli banku) koszty zastępstwa procesowego (za dwie instancje sądowe zazwyczaj jest to łącznie kwota około 20 tys. zł). Pozorna oszczędność na wynagrodzeniu dla prawnika kończy się tym, że dalej trzeba żyć z toksycznym kredytem. Warto przemyśleć, czy stać Cię na takie ryzyko.

Dlaczego wielu Frankowiczów idzie na łatwiznę przy wyborze kancelarii?

Media co chwilę informują o spektakularnych wygranych Frankowiczów, zarówno w sądach krajowych, jak i na forum TSUE. Zwłaszcza ubiegły rok obfitował w szereg korzystnych wyroków, które jeszcze bardziej umocniły pozycję kredytobiorców w sporach z bankami. Podawane przez kancelarie frankowe statystyki – wskazujące na bardzo wysoki odsetek wygranych kredytobiorców – są zgodne z prawdą. Oznacza to, że nawet 97-99% Frankowiczów wygrywa swoje sprawy. Istnieje jednak niewielki odsetek przypadków, gdzie kredytobiorcy przegrywają. Czasami decydują o tym obiektywne czynniki, takie jak brak statusu konsumenta (tylko konsumenci mogą powoływać się na zawarte w umowie kredytowej klauzule abuzywne). Częściej jest to jednak wynik błędów lub zaniechań popełnionych przez pseudokancelarie.

Wielu kredytobiorców podchodzi do wyboru kancelarii w sposób niefrasobliwy i wybiera pierwszą z brzegu kancelarię twierdzącą, że jest ekspertem od spraw frankowych. Tymczasem realia są całkiem inne – niedoświadczone podmioty, bez zaplecza w postaci profesjonalnych pełnomocników (wyspecjalizowanych w sporach z bankami adwokatów lub radców prawnych), zabierają się za sprawy sądowe dotyczące kredytów waloryzowanych kursami walut obcych, a nawet oferują usługi dla posiadaczy kredytów złotowych z WIBOR-em.

Z jednej strony nie ma się czemu dziwić, że ludzie idą na łatwiznę i angażują do swojej sprawy pierwszy z brzegu podmiot, którego reklamę zobaczą w internecie, skoro obiegowa opinia jest taka, że Frankowicze wygrywają wszystko. Z drugiej strony – są to na tyle ważne sprawy decydujące o kolejnych latach życia, że trzeba poświęcić nieco czasu na sprawdzenie czy dana kancelaria ma sukcesy w unieważnianiu kredytów frankowych.

Jak weryfikować kancelarie frankowe?

Poszukując odpowiedniej kancelarii do obsługi sprawy frankowej dobrze jest prześledzić strony internetowe. Renomowane kancelarie frankowe wyróżnia na tle innych podmiotów transparentna polityka informowania o rezultatach prowadzonych spraw. Takie kancelarie udostępniają na swoich stronach bazy uzyskanych wyroków, w których figurują najważniejsze dane (sygnatura sprawy, sąd wydający wyrok, data oraz rodzaj rozstrzygnięcia, jakiego banku dotyczyło). Na blogach zamieszczają skany wyroków, opisują co ciekawsze sprawy, podają jak one przebiegały, którego wzorca umownego dotyczyły, ile kredytobiorcy zyskali w wyniku korzystnego wyroku oraz jak długo trwały postępowania. Pomocne mogą być także podsumowania miesięczne i roczne pracy kancelarii. Co ważne, dobre kancelarie nie ukrywają sygnatur spraw ani nazwisk prowadzących je adwokatów lub radców prawnych. Dzięki publikowanym informacjom można się zorientować m.in. jak długo dana kancelaria zajmuje się reprezentowaniem w sądach Frankowiczów, ile ma na koncie wygranych, z którymi bankami wygrywa oraz w jakim czasie.

Tymczasem spółki i pseudokancelarie na ogół w ogóle nie zamieszczają publicznie informacji na temat swoich wygranych albo zastrzegają, że prześlą je na prywatną skrzynkę mailową, co tłumaczą ochroną danych osobowych. Powód jest tymczasem zupełnie inny – takie podmioty nie mają czym się pochwalić. Skrajnie nieuczciwe firmy przypisują sobie nawet cudze sukcesy i wysyłają w mailach opisy spraw prowadzonych przez inne kancelarie. Dlatego trzeba być bardzo czujnym i zweryfikować czy na pewno dany wyrok został uzyskany przez ten konkretny podmiot. Poniżej podstawowe kryteria, którymi trzeba się kierować przy wyborze kancelarii.

Dobra kancelaria frankowa to taka, która:

  • jest prowadzona przez wyspecjalizowanych w sporach z bankami adwokatów lub radców prawnych
  • posiada ścisłą specjalizację w kredytach frankowych
  • reprezentuje Frankowiczów w sądach od więcej niż 5 lat (najlepsze zaczynały około 10 lat temu)
  • ma na koncie około 1.500 korzystnych wyroków w sprawach frankowych, w tym sporo prawomocnych
  • wygrywa sprawy z wszystkimi bankami frankowymi, także dotyczące trudniejszych wzorców umownych
  • osiąga sukcesy w sądach na terenie całego kraju
  • transparentnie informuje o rezultatach prowadzonych przez siebie spraw

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze