PLN - Polski złoty
CHF
4,57
niedziela, 8 grudnia, 2024

Millennium Bank NAJLEPSZE rozwiązanie dla Frankowiczów w 2023 roku – JAK NEGOCJOWAĆ UGODĘ?

Millenium Bank jest jednym z kredytodawców najbardziej obciążonych hipotekami frankowymi. Ich udział w portfelu kredytowym podmiotu wynosi 8,9 proc. (uwzględniając umowy z Euro Banku). W roku 2023 Millennium tak jak i inne banki, które przyłożyły się do procederu frankowego, będzie szukać zgody z klientami, także tymi, którzy już wytoczyli powództwo przeciwko spółce. Co zrobić z kredytem frankowym w Millennium Banku – czy podpisać ugodę pozasądową? A może lepiej wystąpić na drogę prawną i postawić na unieważnienie umowy?

  • Na koniec 2022 roku Millennium Bank posiadał portfel kredytów frankowych o łącznej wartości ponad 2,2 mld CHF

  • Z rocznego sprawozdania finansowego Millennium wynika, że bank będzie zdolny do absorpcji dotychczasowych kosztów frankowych w 12 do 18 miesięcy

  • W samym 2022 roku bank podpisał z frankowiczami 7943 ugody, a od początku trwania programu zawarto ok. 18 tys. porozumień

  • Obecnie Millennium promuje ugody w oparciu o czasowo stałe oprocentowanie, i to nawet na okres 10 lat

  • Pracownicy Millennium w swoich propozycjach ugód wysyłanych klientom prezentują bardzo luźny stosunek do obiektywnych danych, co może ułatwić kredytobiorcom podważanie tych porozumień w przyszłości.

Millennium Bank dzwoni i pisze do frankowiczów. Czy warto podejmować rozmowę?

Od wielu miesięcy największe polskie banki „frankowe” nie ustają w swoich staraniach o redukcję portfela wadliwych kredytów. Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze, banki przegrywają sprawy sądowe, i to w aż 98 proc., po drugie zaś, wkrótce zapadnie orzeczenie w sprawie C-520/21 i niemal na pewno TSUE zaneguje prawo banków do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, gdy umowa upada w sądzie.

Wreszcie po trzecie, 16 lutego Rzecznik Generalny TSUE nieoczekiwanie potwierdził, że prawo unijne nie stoi na przeszkodzie temu, by konsumenci żądali od banków nie tylko zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, ale i waloryzacji należnych środków, a nawet odszkodowania za straty o charakterze niemajątkowym.

Dla banków takich jak Millennium, których kapitały własne niebezpiecznie skurczyły się przez wpływ ryzyka prawnego hipotek frankowych i wakacje kredytowe, perspektywa prokonsumenckiego wyroku TSUE to zapowiedź kolejnej fali pozwów. To zaś będzie oznaczać konieczność dotwarzania kolejnych rezerw. Wprawdzie Millennium deklaruje w swoim rocznym sprawozdaniu finansowym, że jest w stanie zaabsorbować dotychczasowe koszty wynikające z ryzyka prawnego kontrowersyjnych hipotek – wg zapowiedzi ma to zająć od 12 do 18 miesięcy – ale aktualizacja odpisów o kolejne miliardy byłaby władzom banku wybitnie nie na rękę.

Już w tej chwili bank realizuje plan naprawy, który ogłoszony został w lipcu na skutek konieczności jednorazowego zaksięgowania kosztu wakacji kredytowych. Nic dziwnego, że bankowcom zależy, aby zainteresowanie pozwami było jak najmniejsze, a ugodami – jak największe.

Frankowicze, którzy mają umowę z Millennium bądź dawnym Euro Bankiem, spotykają się z licznymi próbami kontaktu ze strony kredytodawcy. Bank proponuje ugodę, czyli zachęca do konwersji kredytu frankowego na złotowy z możliwością wyboru czasowo stałego oprocentowania. Kredytobiorca może więc płacić ratę w oparciu o stały wskaźnik nawet przez 10 lat.

Gdyby stopy procentowe wynosiły aktualnie 1-2 proc., wielu frankowiczów z pewnością na poważnie rozważyłoby tę ofertę. Jednak obecne realia ekonomiczne zupełnie nie zachęcają kredytobiorców do ugody, ponieważ w wielu przypadkach prowadzi ona do wzrostu miesięcznej raty, a także łącznych kosztów obsługi kredytu. Ktoś, kogo nie stać na jednorazową spłatę reszty zadłużenia po konwersji na PLN, nie ma żadnego interesu w tym, aby przystawać na propozycję Millennium. Nie, gdy może pozwać bank i żądać:

  • unieważnienia umowy i rozliczenia w oparciu o teorię dwóch kondykcji
  • zwrotu nienależnie pobranych przez bank świadczeń w walucie, w której kredytobiorca je spłacał
  • ustawowych odsetek za zwłokę
  • wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej.

OBEJRZYJ MATERIAŁ – Warunki ugód z Millennium i Zagrożenia Podczas Negocjacji

Czy frankowicze zaczną pozywać Millennium Bank o opłatę za korzystanie z kapitału?

Kredytobiorców do pozwu będzie skłaniać również perspektywa, jaka otworzyła się przed nimi wraz z opinią Rzecznika Generalnego. Wielu frankowiczów będzie zainteresowanych rozszerzeniem swoich roszczeń np. o waloryzację świadczenia wskaźnikiem inflacji. Bankom, które proponują ugody, nie pomaga też to, że konsument, który spłacił już nominalną wartość kredytu (kwotę, którą pierwotnie pożyczył), może wystąpić do sądu z wnioskiem o zabezpieczenie roszczeń.

Wystarczy, by sąd przyznał powodowi takie zabezpieczenie, a będzie mógł on zapomnieć o dalszej spłacie kredytu do końca trwania postępowania. Frankowicz może więc zupełnie legalnie uwolnić się od dalszej spłaty nawet w kilka tygodni od złożenia pozwu, a bank nie może nic na to poradzić. Może oczywiście próbować składać kontrpozew o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, ale obecnie, gdy jest już niemal pewne, że TSUE zaneguje tego typu roszczenia w swoim wyroku, mało prawdopodobne jest, by banki nadal korzystały z tego straszaka, ponosząc przy okazji dodatkowy wydatek.

Ugody są dla Millennium ostatnim sposobem na choć częściowe zniwelowanie portfela frankowego. Pracownicy banku wiedzą, że każdy rozsądnie myślący człowiek odrzuci ich propozycję od razu, gdy dostanie do ręki pełnię informacji na temat szczegółów tego rozwiązania. Dlatego niektórzy z nich manipulują danymi, wskazując np., że linia orzecznicza w sprawach o franki wciąż jest niepewna, a sam pozew wiąże się z dużym ryzykiem.

Część środowiska prawniczego z rozbawieniem obserwuje poczynania banku, które mogą stać się w przyszłości przyczyną… kwestionowania ugód w sądach. Kredytobiorca, który podpisze ugodę, ale nie zostanie należycie poinformowany o ryzykach, będzie mógł pozwać bank dokładnie tak samo, jak frankowicz, którego podmiot udzielający finansowania nie zaznajomił z konsekwencjami kredytu waloryzowanego kursem obcej waluty.

Jak sprawdzić, czy ugoda z bankiem się opłaca? Można to zrobić np. przez narzędzia online, takie jak https://kalkulatorfrankowicza.pl/. Wystarczy wypełnić prosty formularz na stronie i uzupełnić podstawowe informacje o spornym kredycie, a system dokona porównania ugody wg zaleceń KNF z potencjalnymi korzyściami unieważnienia umowy.

Banki lubią kreślić przed frankowiczami wizję długoletniego procesu, który musi kosztować masę nerwów i oczywiście pieniędzy. A jak wygląda rzeczywistość?

Prawomocne unieważnienie kredytu frankowego Millennium Bank w 31 miesięcy

O tym, że kredyt frankowy można unieważnić prawomocnie w mniej niż 3 lata, przekonał się klient Kancelarii Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni, który pozwał Millennium Bank w Warszawie. 24 sierpnia 2022 roku, w 31 miesięcy od złożenia pozwu, warszawski Sąd Apelacyjny wydał wyrok w sprawie VI ACa 900/21, oddalając tym samym apelację Millennium i potwierdzając, że sporna umowa kredytowa jest nieważna.

Bank musi ponieść koszty postępowania sądowego i zaakceptować, że nie zarobi na abuzywnym produkcie. Po wygraniu sprawy kredytobiorca musiał dopłacić tylko 2 tys. zł, by ostatecznie spłacić kapitał kredytu i zakończyć swoją wieloletnią relację z bankiem.

Umowa zawarta z Millennium Bankiem upada w sądzie w 17 miesięcy

Tego samego dnia, bo 24 sierpnia 2022, na klientów Kancelarii Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni czekała jeszcze jedna niespodzianka. I to nie byle jaka – wyrok w sprawie V ACa 916/21, wydany przez Sąd Apelacyjny w Warszawie zaledwie po 17 miesiącach od złożenia pozwu.

Podobnie jak poprzednio, tak i tutaj umowa została unieważniona już przez Sąd Okręgowy, a Millennium oczywiście złożył od tego wyroku apelację. Ta została odrzucona, a bank musi pokryć koszty postępowania sądowego w obu instancjach.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Franknews.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach dla Frankowiczów. Odwiedź nas także na Facebookuoraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje! 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze