PLN - Polski złoty
CHF
4,48
czwartek, 28 marca, 2024

Jak obniżyć raty kredytu w EURO – musisz iść do sądu bo warto.

Zadłużeni we frankach szwajcarskich od lat walczą z bankami w sądach o unieważnienie zawartych umów, banki jednak nie ograniczały się tylko do kontraktów odnoszących się do franków, gdyż udzielały również kredytów indeksowanych/denominowanych np. do dolarów amerykańskich i euro. Posiadacze kredytów w euro nie stanowią więc wyjątku, jeśli chodzi o wzrost miesięcznej raty kredytu, gdyż ta grupa kredytobiorców także silnie odczuwa wzrost kursu europejskiej waluty i poszukuje sposobów jak obniżyć kolejne raty do spłaty. Niestety, by na stałe obniżyć ratę, zbyt wielu możliwości kredytobiorca nie ma, a tak naprawdę jedynym skutecznym rozwiązaniem jest pozwanie banku o unieważnienie zawartej umowy. Dla wielu zadłużonych ta opcja może wydawać się zbyt radykalna i nieco przesadzona, podkreślić jednak należy, iż jest ona najbardziej opłacalna, a wygrać z bankiem wcale nie jest trudno.

Umowy o kredyty w euro też są wadliwe.

O wadliwych umowach kredytowych mówi się przede wszystkim w kontekście kredytów odnoszących się do franków, jednak jest to pewne uproszczenie, gdyż o tym czy umowa zawiera wady prawne, nie „decyduje” i nie zależy to od waluty do jakiej kredyt jest indeksowany/denominowany, lecz od postanowień zawartych w kontrakcie.

Umowy o kredyty frankowe są uważane za niezgodne z prawem, gdyż zawierają niedozwolone postanowienia i bardzo często naruszają powszechnie obowiązujące przepisy, z tych samych jednak powodów sądy mogą unieważniać umowy odnoszące się do euro czy dolara, gdyż banki wszystkie tego rodzaju umowy konstruowały w ten sam sposób.

O unieważnienie może więc starać się zarówno posiadacz kredytu we frankach, jak i w euro, a kluczowym dla uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia będzie ocena przez sąd czy postanowienia zawarte w umowie stanowią klauzule abuzywne i czy umowa narusza obowiązujące przepisy.

Pierwszym krokiem do pozwania banku jest więc analiza zawartej umowy kredytowej i ustalenie czy dany kontrakt zawiera zapisy umożliwiające zakwestionowana ważności umowy, najlepiej zatem by już na tym etapie posiadacz kredytu w euro skontaktował się z kancelarią zajmującą się prowadzeniem spraw przeciwko bankom.

Ciekawe: Przedsiębiorcy mogą unieważnić kredyty w EURO na firmę ale muszą to wiedzieć!

Jak już powyżej wskazano, banki wszystkie umowy odnoszące się do obcych walut konstruowały w bardzo podobny sposób, dlatego jest duża szansa, że w umowie odnoszącej się do euro także zawarte zostały postanowienia, którymi bank przyznał sobie prawo do jednostronnego kształtowania kursów kupna i sprzedaży euro, a od których zależy wysokość zobowiązania kredytobiorcy i wysokość kolejnych rat do spłaty.

Takie zapisy w przypadku spraw frankowych uznaje się za niedozwolone, więc i w przypadku kredytu w euro taki sam wniosek się nasuwa. Argumentem po stronie kredytobiorcy jest również brak odpowiedniej informacji ze strony banku, gdy więc na etapie zawierania umowy pracownicy banku nie poinformowali klienta o ryzyku związanym z zawarciem umowy kredytowej odnoszącej się do waluty obcej, to fakt ten można następnie wykorzystać w sądzie.

Posiadacze kredytów w euro mają więc spore szanse by umowę kredytową unieważnić, w końcu frankowicze wygrywają około 98 procent zainicjowanych postępowań, a te dotyczące kredytów w euro są praktycznie takie same jak sprawy frankowe.

Dlaczego warto walczyć o unieważnienie umowy kredytowej w euro?

Zdecydowanie się na drogę sądową by uwolnić się od kredytu w euro może być dla niektórych kredytobiorców bardzo trudne, co jest oczywiście zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że spór ma toczyć się z dużą instytucją finansową, jednak pod względem finansowym jest to najlepsze rozwiązanie, dlatego nie można z niego rezygnować.

Unieważnienie umowy kredytowej powoduje, że taki kontrakt przestaje istnieć, traktowany jest tak jakby nigdy nie został zawarty, a skoro tak, to każda ze stron takiej umowy musi zwrócić drugiej stronie to co od niej otrzymała, gdyż żadna z nich nie miała obowiązku świadczyć. W przypadku kredytobiorcy sprawa jest prosta, gdyż po jego stronie powstaje obowiązek zwrotu otrzymanego z banku kapitału kredytu, czyli tak samo jak w przypadku spłaty kredytu zgodnie z zawartą umową, lecz zwrot ten następuje bez jakichkolwiek odsetek, opłat czy prowizji.

Zobacz: SPŁACONY KREDYT we FRANKACH lub EURO na DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ Przedsiębiorcy mogą unieważnić i odnieść dużo korzyści

W przypadku unieważnienia po stronie banku powstaje natomiast obowiązek oddania kredytobiorcy wszystkich dokonanych przez niego wpłat, a więc bank oddać musi pobrane raty wraz z odsetkami, marżę, prowizje i wszelkie inne opłaty, jeżeli w toku wykonywania umowy się pojawiły i zostały przez bank pobrane.

Unieważnienie powoduje zatem, że pozyskany przez kredytobiorcę kredyt jest dla niego darmowy, nie ponosi z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów, zaś dla banku jest to swoista kara za działanie niezgodne z prawem i umieszczanie w umowach zapisów, które stanowią dla klauzule abuzywne.

Po unieważnieniu kontraktu zawartego z bankiem finalnie kredytobiorca może zyskać nawet kilkaset tysięcy złotych, a ponadto, definitywnie pozbywa się swojego kredytu, nie musi więc już dłużej spłacać kolejnych rat i upada hipoteka ustanowiona na nieruchomości na rzecz banku. Z tych więc powodów jest to rozwiązanie zdecydowanie najlepsze.

Sąd orzekają o wadliwości umów w euro.

Z uwagi iż kredytów w euro udzielonych zostało znacznie mniej niż we frankach, wyroków unieważniających te pierwsze jest oczywiście mniej, jednak i takie sądy wydawały.

Orzeczeniem z dnia 26 listopada 2020 r., sygn. akt: III C 533/17, Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, iż umowa kredytowa odnosząca się do euro jest wadliwa i z tego powodu oddalił roszczenia zgłaszane przez bank. Sprawa była o tyle ciekawa, że pozew wniósł mBank przeciwko swojej klientce, jednak z pomocą Kancelarii Adwokackiej Adwokat Jacek Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni, kredytobiorczyni uzyskała korzystne dla siebie orzeczenie.

Po dogłębnym przeanalizowaniu sprawy (w sprawie powołany został biegły), Sąd uznał, iż umowa kredytowa łącząca strony była wadliwa, gdyż zawierała niedozwolone postanowienia umowne, więc nie jest ważna. Ponadto, Sąd odniósł się do kwestii utrzymania umowy z pominięciem zapisów będących klauzulami abuzywnymi, taki zabieg nie był jednak w przedmiotowej sprawie możliwy.

Sąd stanął bowiem na stanowisku, iż nie jest dopuszczalne by bez niedozwolonych postanowień umowa była nadal kontynuowana, co potwierdza również orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE. Okazuje się więc, że można wygrać z bankiem sprawę o kredyt w euro, nawet gdy to bank wniósł pozew przeciwko kredytobiorcy.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze