PLN - Polski złoty
CHF
4,80
piątek, 29 września, 2023

Ile kosztuje sprawa o kredyt we frankach?

Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem, by pozbyć się kredytu frankowego, jest skierowanie na drogę postępowania sądowego roszczenia dotyczącego zawartej umowy kredytowej, jednak to rozwiązanie często spotyka się z oporem przede wszystkim z tego powodu, że wymaga zaangażowania pewnych środków finansowych.

Każdy proces sądowy wiąże się z poniesieniem  przez osobę inicjującą postępowanie określonych kosztów, wysokość tych kosztów zależy z kolei od wielu okoliczności, pamiętać jednak należy, iż w przypadku wygranej to bank będzie zobowiązany do zwrotu kredytobiorcy środków, które wyłożył na zainicjowanie i prowadzenie postępowania, można więc powiedzieć, że w proces sądowy trzeba najpierw zainwestować po to by zyskać o wiele więcej.

Ile wynosi opłata za pozew w sprawie frankowej ?

Pierwszym i podstawowym kosztem z którym należy się liczyć kierując pozew przeciwko bankowi jest opłata sądowa, czyli opłata, którą należy uiścić do sądu od złożonego pozwu, gdyż jeśli tej opłaty kredytobiorca nie ureguluje, wówczas jego sprawa nie będzie podlegała rozpoznaniu.

W przypadku spraw frankowych opłata od pozwu nie jest na szczęście wysoka, gdyż ustawodawca zdecydował się w tym zakresie na stałe rozwiązanie, a zatem w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych od strony będącej konsumentem lub osobą fizyczną prowadzącą gospodarstwo rodzinne przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej ponad 20 000 złotych pobiera się opłatę stałą w kwocie 1 000 złotych.

Kredytobiorca, który zdecyduje się pozwać bank nigdy więc nie będzie zobowiązany do uiszczenia wyższej opłaty sądowej niż 1 000 złotych, a z uwagi na fakt, że praktycznie wszystkie roszczenia wynikające z frankowych umów kredytowych są wyższe niż 20 000 złotych, to można przyjąć, że od pozwu w sprawie frankowej zawsze należy uiścić opłatę stałą w wysokości 1 000 złotych.

Dodatkowo, kredytobiorca może być zobligowany do uiszczenia opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, jest to jednak opłata symboliczna, bo wynosząca zaledwie 17 złotych od jednego pełnomocnictwa, a należy ją wnieść tylko wtedy, gdy kredytobiorca zdecyduje się powierzyć prowadzenie swojej sprawy frankowej zawodowemu pełnomocnikowi, czyli adwokatowi lub radcy prawnemu.

Ile kosztuje prawnik w sprawie frankowej ?

Zasadniczym kosztem postępowania przeciwko bankowi jest koszt wynajęcia kancelarii frankowej (prawnika), która zajmie się prowadzeniem sprawy i będzie reprezentować kredytobiorcę w postępowaniu, tutaj jednak oszczędności nie są wskazane.

Zasada w przypadku prawników do spraw frankowych jest taka sama jak w każdej innej sytuacji, a więc jeśli chcesz korzystać z usług profesjonalisty, czyli osoby, która rzeczywiście zna się na rzeczy i zapewni wykonanie usługi na najwyższym poziomie, minimalizując tym samym ryzyko porażki, należy liczyć się z nieco wyższym wynagrodzeniem pełnomocnika, i na pewno przy poszukiwaniu i wyborze kancelarii do prowadzenia sprawy frankowej nie należy kierować się tylko i wyłącznie wysokością honorarium prawnika.

Prawnicy, którzy od lat zajmują się prowadzeniem spraw frankowych, a więc działający na rynku od momentu sformułowania pierwszych roszczeń na gruncie frankowych umów kredytowych, mogą pochwalić się w tym zakresie bardzo dużym doświadczeniem oraz rozległą wiedzą, nie jest więc niczym dziwnym, że świadczone przez nich usługi kosztują.

Powierzając jednak swoją sprawę frankową prawnikowi specjalizującemu się w postępowaniach z bankami zyskujesz przede wszystkim pewność, że twoje interesy będą podczas procesu właściwie reprezentowane, a powództwo nie zostanie oddalone z powodu błahych błędów, bo doświadczony pełnomocnik na pewno ich nie popełni.

Wysokość wynagrodzenia prawnika niestety bardzo często odnosi się do jakości świadczonych przez niego usług, zatem tańszy prawnik najprawdopodobniej nie będzie zbyt dobrze obeznany w tematyce spraw frankowych i nie będzie posiadał w tym zakresie zbyt dużego doświadczenia, więc korzystając z pomocy takiej osoby ryzykujesz przegraną  w procesie.

Co wpływa na cennik kancelarii frankowych ?

Na wysokość wynagrodzenia pełnomocnika składa się wiele czynników, również indywidualnych aspektów danej sprawy, dlatego też trudno jednoznacznie wskazać ile generalnie wynosić będzie koszt zaangażowania do sprawy prawnika, rozmawiając jednak z prawnikiem o pieniądzach, na kilka aspektów powinieneś zwrócić uwagę.

Prawnik może bowiem ustalić swoje wynagrodzenie na stałym poziomie, a więc niezależnie od tego co się w postępowaniu wydarzy, a zatem również wtedy, gdy proces z bankiem nie ułoży się po myśli kredytobiorcy, honorarium prawnika będzie opiewać na stałą, z góry określoną kwotę.

Taki sposób określenia wynagrodzenia nie jest jednak zbyt atrakcyjny, gdyż niezależnie od wyników postępowania, prawnik zawsze tyle samo zarobi, choć oczywistym plusem jest to, że kredytobiorca od początku wie z jakim wydatkiem w tym zakresie musi się liczyć.

W przypadku spraw frankowych zdecydowanie częściej można się jednak spotkać się z wynagrodzeniem podzielonym, a więc część wynagrodzenia pełnomocnika stanowi z góry określona kwota, z kolei pozostała suma zależy od wyników postępowania, czyli tzw. success fee, która stanowi określony procent od wygranej sumy.

Honorarium ustalone w ten sposób jest korzystne, ponieważ nie stanowi dla kredytobiorcy zbyt dużego obciążenia, gdyż na początku postępowania zwykle nie ponosi on z tego tytułu dużych kosztów, niestety wynagrodzenie będące success fee może stanowić pole do nadużyć, zwłaszcza, gdy prowadzenie sprawy frankowej zostanie powierzone kancelarii prowadzonej w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Umawiając się bowiem na wynagrodzenie success fee, kredytobiorca, już w momencie zlecania sprawy i ustalania warunków finansowych, powinien móc określić dokładną wysokość prowizji success fee należnej kancelarii po zakończeniu postępowania, a nie zawsze na podstawie warunków zawartej umowy da się takie wyliczenia przeprowadzić.

Należy więc wystrzegać się zapisów, które lakonicznie i bardzo ogólnie będą stanowić, iż po zakończeniu procesu kancelaria otrzyma dodatkowe wynagrodzenie w wysokości kilku procent od uzyskanych korzyści, gdyż jeśli nie wiemy o korzyściach w jakiej wysokości mówimy, to nie wiemy też ile finalnie wyniesie wynagrodzenie kancelarii i w ten sposób koszt prawnika może być nawet kilkukrotnie wyższy niż początkowo kredytobiorca zakładał.

Zobacz: Kredyty frankowe wynagrodzenie kancelarii – Czy premia za sukces zawsze liczona tak samo?

Umawiając się na wynagrodzenie stanowiące prowizję success fee, najlepiej już w treści umowy z prawnikiem wskazać od jakiej konkretnej i znanej obydwóm stronom kwoty prowizja ta będzie naliczana, do określenia wynagrodzenia success fee można bowiem odnieść się np. do kwoty wypłaconego kredytobiorcy przez bank kredytu.

Prowadzenie sprawy frankowej bez opłat wstępnych

Poszukując prawnika do sprawy frankowej kredytobiorca nie powinien dać się skusić kancelariom ( najczęściej sp. z o.o. ) ( o zagrożeniach z tego wynikających przeczytasz w artykule Jak wybrać kancelarię do sprawy kredytu frankowego? ), które oferują prowadzenie sprawy za darmo, bo z całą pewnością świadczenie tego rodzaju usług nie będzie darmowe.

Zwrócić uwagę należy przede wszystkim na to, że ten sposób działania i pozyskiwania klientów, jest charakterystyczny dla kancelarii działających w formie spółek kapitałowych, a więc spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych, czyli podmiotów, które są jedynie pośrednikami.

Obecnie obowiązujące przepisy zabraniają bowiem adwokatom i radcom prawnym prowadzenia firm w formie spółek kapitałowych, w formie spółek mogą oni działać tylko w spółkach osobowych, dlatego jeśli kredytobiorca nawiąże współpracę ze spółką z o.o. lub spółką akcyjną, to musi liczyć się z tym, że jego sprawa najprawdopodobniej nie będzie prowadzona przez osoby z którymi rozmawiał, lecz przez pełnomocników, którzy z daną spółką współpracują, a więc przez osoby, których nie zna i które nie wiadomo czy posiadają doświadczenie w prowadzeniu procesów frankowych.

Kancelarie będące spółkami kapitałowymi bardzo często prowadzone są przez osoby, które nawet nie posiadają wykształcenia prawnego, ryzyko, że coś pójdzie nie tak w postępowaniu przeciwko bankowi jest więc bardzo duże.

Darmowe prowadzenie sprawy frankowej przez takie kancelarie często sprowadza się natomiast do tego, że w umowie z kancelarią kredytobiorca zostaje obciążony różnymi dodatkowymi opłatami, które naliczane są w sposób znany tylko kancelarii.

Adwokat i radca prawny są związani kodeksem etyki również w zakresie ustalania wynagrodzenia ze swoim klientem, w ich przypadku jakiekolwiek manipulacje w tym przedmiocie nie wchodzą więc w grę, natomiast osoby działające w spółkach kapitałowych takimi przepisami nie są związane, dlatego też prościej o nadużycia i naliczanie nieuzasadnionych opłat.

Zobacz: Unieważnienie kredytu we frankach czy odfrankowienie co się bardziej opłaca?

Ewentualnie, jeśli dodatkowych opłat nie ma, lub nie są aż tak znaczne i prowadzenie sprawy rzeczywiście wydaje się być darmowe, zwykle kancelaria ustala swoje wynagrodzenie jako procent od uzyskanych korzyści, różnica w stosunku do wynagrodzenia success fee profesjonalnego pełnomocnika jest jednak taka, że procent stanowiący wynagrodzenie kancelarii jest bardzo wysoki i niejednokrotnie okazuje się, że koszt prowadzenia sprawy jest wyższy niż honorarium najlepszego prawnika w branży.

Pamiętać również należy, że kancelarie działające jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, ukierunkowane są na ilość, a nie na jakość, postępowania z bankami prowadzone są więc przez nie według tych samych, z góry określonych schematów, bez indywidualnego podejścia do problemu, a to powoduje, że coraz więcej spraw prowadzonych przez takie podmioty kończy się porażką kredytobiorców.

Gwarancje od kancelarii frankowych

W przypadku spółek z ograniczoną odpowiedzialnością bardzo często spotkać można również deklaracje, że jeżeli kredytobiorca nie wygra z bankiem to kancelaria nie pobiera wynagrodzenia, a więc kredytobiorca tak naprawdę niczym nie ryzykuje powierzając takiemu podmiotowi swoją sprawę.

Kancelarie wspominają o tym niejako na marginesie, gdyż przed zleceniem sprawy obiecują, że Frankowicz już niedługo będzie wiódł spokojne życie bez kredytu frankowego.

Stwierdzenie to nie jest jednak nawet w połowie prawdziwe, bo jedyne czym kredytobiorca w takiej sytuacji nie ryzykuje to właśnie owym wynagrodzeniem pełnomocnika, czyli ewentualnie kilkoma tysiącami złotych, które musiałby wydać na honorarium prawnika, a prawda jest taka, że poza tym ryzykuje całym życiem z kredytem frankowym.

Jeżeli bowiem kredytobiorca przegra z bankiem w sądzie, to drugi raz już nie będzie mógł skutecznie kwestionować zawartej umowy kredytowej, gdyż sprawa będzie mieć status powagi rzeczy osądzonej, żaden więc sąd nie będzie orzekać drugi raz w tej samej sprawie.

Przegrana pozbawia kredytobiorcę jakichkolwiek roszczeń i kredytobiorca nigdy nie odzyska od banku nadpłaty z tytułu swojego kredytu, a nie rzadko są to gigantyczne pieniądze, więc ryzyko w takim przypadku wcale nie ogranicza się do kosztów wynagrodzenia pełnomocnika, które de facto stanowi jedynie ułamek w stosunku do głównego roszczenia i do tego co kredytobiorca może zyskać wygrywając z bankiem.

Dobry prawnik od spraw frankowych kluczem do wygranej

Powierzenie prowadzenia sprawy frankowej odpowiedniej osobie stanowi tak naprawdę klucz do uzyskania korzystnego wyroku i pozbycia się kredytu frankowego raz na zawsze.

Oszczędzanie na pełnomocniku, lub co gorsza, powierzenie sprawy podmiotowi, który klientów pozyskuje oferując niską opłatą za prowadzenie sprawy, lub w ogóle darmowe prowadzenie postępowania, nie jest dobrym pomysłem, zwłaszcza, że banki zawsze są reprezentowane w sądach przez profesjonalistów, którzy nie jedno postępowanie frankowe mają już za sobą.

Co ciekawe, niektórzy kredytobiorcy w ogóle rezygnują z pomocy prawnika, gdyż z góry zakładają, że nie stać ich na taką pomoc, a tak naprawdę nawet nie wiedzą z jakim kosztem w tym zakresie muszą się liczyć.

Przeświadczenie, że prawnik pobiera bardzo wysokie wynagrodzenie jest bardzo powszechne, mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że prawnicy bardzo angażują się w sprawę i w sytuację swoich klientów, i nie rzadko wysokość wynagrodzenia i sposób jego zapłaty dostosowują właśnie do możliwości finansowych kredytobiorcy.

Bardzo rzadkie są przypadki by prawnik zażąda z góry zapłaty całego wynagrodzenia, gdyż zwykle jest ono płatne w ratach lub po zakończeniu określonego etapu postępowania, w ten więc sposób kredytobiorca nie musi się martwić, że żeby pozwać bank musi dysponować sporym portfelem, gdyż inaczej nie będzie go stać na opłacenie pełnomocnika.

Łukasz Banasiak
Łukasz Banasiak
Redaktor Franknews. Absolwent dziennikarstwa na UW. Wielbiciel politycznych biografii, reportaży książkowych i filmowych, zwłaszcza na temat polityki oraz społecznych problemów w wymiarze globalnym i lokalnym. Napisz do mnie lukasz@franknews.pl

Related Articles

Najnowsze