PLN - Polski złoty
CHF
4,44
poniedziałek, 6 maja, 2024

Frankowicze dostaną wyroki 20 razy szybciej? Nowy sposób działania sądów!

Czy sprawy o franki mogą być procedowane znacznie szybciej, przekładając się na tempo orzecznicze w krajowych sądach? W Warszawie odbył się pewien „eksperyment” w tym zakresie, polegający na połączeniu 22 podobnych spraw z powództwa frankowiczów przeciwko bankom. W poniedziałek rozpoznano wspólnie podobne do siebie sprawy, co wywołało liczne komentarze w środowisku prawnym. Frankowicze od lat narzekają na skuteczność polskich sądów w rozpoznawaniu spraw z powództwa zbiorowego czy hybrydowego, które trwają znacznie dłużej niż te założone bankom przez indywidualnych kredytobiorców. Czy wspólne rozpoznawanie spraw o franki może zrewolucjonizować pracę sądów i zapewnić kredytobiorcom szybsze prawomocne wyroki?

  • Sądy w Polsce są przeciążone sprawami o stwierdzenie nieważności umów frankowych, co przekłada się na niezadowalające dziś tempo orzecznicze
  • Frankowicze chcieliby, aby ich powództwa były rozpatrywane szybciej, dając im szansę na uwolnienie się od abuzywnych warunków, jak i samej umowy w rozsądnym czasie
  • W poniedziałek w warszawskim XXVIII Wydziale Cywilnym sędzia Aleksandra Orzechowska rozpoznała wspólnie 22 sprawy skierowane przez kredytobiorców przeciwko bankom
  • Zdaniem ekspertów wspólne rozpoznawanie podobnych spraw wcale nie musi, niestety, przełożyć się na szybsze tempo orzecznicze, a pozwy rozpatrywane tą metodą mogą podzielić los tych zbiorowych.

Frankowicze potrzebują szybszej pracy sądów. Czy wspólne rozpoznawanie powództw będzie odpowiedzią na ich potrzeby?

Idea pozwu zbiorowego była niegdyś tym, co miało przybliżyć frankowiczów do szybszej i tańszej wygranej z bankiem. Niestety, podczas gdy kredytobiorcy, którzy odważyli się na pozew indywidualny, mogą liczyć na prawomocny wyrok w swojej sprawie w ok. 2 do 5 lat, sprawy z powództwa zbiorowego trwają po 7, 8 lat, a nawet dłużej.

To skłania sędziów do poszukiwania nowych rozwiązań, pozwalających rozładować przeciążone referaty i zapewnić konsumentom możliwość uzyskania wyroku w rozsądnym czasie.

W poniedziałek w XXVIII Wydziale Cywilnym, tzw. frankowym, do rozpoznania przyjęto wspólnie 22 sprawy, które dotyczyły kredytów waloryzowanych kursem franka szwajcarskiego. Zastosowanie takiej procedury przez sąd było możliwe dzięki art. 219 kpc.

Aby mogło do tego dojść, sąd musiał wpierw przeanalizować wszystkie te sprawy i stwierdzić, czy nadają się one do wspólnego rozpoznania. Samo to zajmuje już czas. Czy po uwzględnieniu tego czynnika należy spodziewać się, że upowszechnienie takiego innowacyjnego podejścia do franków w krajowych sądach doprowadzi do przełomu i znaczącej poprawy tempa orzeczniczego?

Wspólne rozpoznawanie spraw frankowych nie przyniesie przełomu?

Eksperci są sceptyczni. Wskazują na kilka kwestii, które stoją temu na przeszkodzie. Po pierwsze, aby wydać wyrok w takim postępowaniu, będzie konieczne przeanalizowanie wszystkich dowodów, a zatem m.in. przesłuchanie świadków czy ustalenie, w jaki sposób bank informował klientów o ryzykach oraz czy powodowie w każdej ze spraw połączonych do wspólnego rozpoznania posiadają w relacji z bankiem status konsumenta. Problemem może być również sytuacja, w której kredytobiorcy posiadają różnych pełnomocników prawnych.

A to nie wszystko. Sytuacja znacząco komplikowałaby się, gdyby któryś z powodów zapragnął rozszerzyć swoje powództwo – nietrudno wyobrazić sobie taki scenariusz po wyroku TSUE w sprawie C-520/21. Wszystkie te dodatkowe okoliczności mogą sprawić, że łączenie podobnych spraw wcale nie musi okazać się dobrym pomysłem.

Ponadto należy wziąć pod uwagę ryzyko, iż narzędzie łączenia spraw będzie wykorzystywane przez pojedynczych sędziów wciąż niechętnych frankowiczom i ich roszczeniom. Przypadki antykonsumenckiego podejścia zdarzają się nawet w warszawskim Sądzie Okręgowym.

Jeśli sędzia nie chce z jakichś sobie tylko znanych przyczyn wydać wyroku w sprawie o stwierdzenie nieważności umowy i pozoruje czynności, przedłużając całe postępowanie, rozpatrywanie połączonych spraw może dać mu jeszcze jedno narzędzie do komplikowania całej procedury, na niekorzyść powodów i ku radości banków.

Niektórzy eksperci wskazują, że pomocne byłoby objęcie łączenia pozwów wsparciem np. Rzecznika Finansowego, który zachęcałby krajowych sędziów do korzystania ze wspomnianego narzędzia. Czy jednak kredytobiorcy chcieliby uczestniczyć w takim „eksperymencie” wiedząc, jak toczą się sprawy z powództwa zbiorowego i coraz częściej czytając o ekspresowych wyrokach wydawanych w indywidualnych sprawach o stwierdzenie nieważności umowy? Trudno to ocenić.

Nie da się jednak ukryć, że ekspresowych wyroków przybywa, a najlepsze kancelarie adwokackie i radcowskie, wyspecjalizowane w problematyce kredytów frankowych chwalą się kolejnymi sukcesami na tym polu. Poniżej kilka dowodów na to, że sprawę z bankiem można wygrać szybko i prawomocnie, nawet mimo dużej kolejki chętnych do unieważnienia umowy.

Już teraz można uzyskać unieważnienie kredytu szybko

Santander Bank prawomocnie przegrywa we Wrocławiu. Umowa kredytowa nieważna.

Dnia 21 lutego 2023 roku Santander Bank Polska przegrał sprawę toczącą się pod sygnaturą I ACa 1204/22 przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu. Bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 15 marca 2022 roku. Kredytobiorcy w niniejszej sprawie rościli o stwierdzenie nieważności umowy kredytowej, w której kwota użyczonego kapitału wynosiła 400 tys. zł. Pełnomocnikowi powodów, adwokatowi Pawłowi Borowskiemu udało się udowodnić racje kredytobiorców, w związku z czym Sąd Okręgowy zdecydował umowę unieważnić, zaś Sąd Apelacyjny podtrzymał ów wyrok i zasądził na rzecz kredytobiorców od banku zwrot kosztów postępowania sądowego w wysokości 8100 zł. Postępowanie w II instancji trwało zaledwie 7 miesięcy, a w międzyczasie odbyła się tylko jedna rozprawa, na której obie strony jedynie podtrzymały swoje stanowiska. Całe postępowanie w obu instancjach trwało niecały rok. Wyrok jest prawomocny.

PKO BP nie ma szans z frankowiczami: kredytobiorcy wygrywają w Białymstoku

Dnia 19 maja 2023 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku odrzucił apelację PKO BP od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 23 maja 2022 roku, nieznacznie tylko zmieniając decyzję wydaną w I instancji. Sprawa w II instancji toczyła się pod sygnaturą I ACa 971/22 – kredytobiorcy, klienci kancelarii Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni, walczyli o unieważnienie umowy kredytu frankowego, zawartej przed laty z PKO BP. Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał nieważność tejże umowy, wynikiem czego bank musi oddać kredytobiorcom łącznie 129 315,84 zł oraz 15 285,12 CHF. Co warte podkreślenia, cała sprawa trwała zaledwie 15 miesięcy, a wyrok jest już prawomocny.


Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Franknews.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach dla Frankowiczów. Odwiedź nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje! 

 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze