PLN - Polski złoty
CHF
4,35
piątek, 26 kwietnia, 2024

Kredyty we frankach w banku BPH S.A. trzeba unieważnić jak najszybciej?

Po objęciu Getin Noble Banku procedurą przymusowej restrukturyzacji frankowicze zaczęli zastanawiać się nad tym, czy ten lub inny bank obciążony hipotekami pseudowalutowymi może upaść. To bardzo istotne pytanie, ponieważ upadłość lub nawet restrukturyzacja podmiotu niezwykle utrudniłyby kredytobiorcom dochodzenie od niego jakichkolwiek roszczeń, a przede wszystkim skuteczne egzekwowanie ich. Wygląda na to, że pierwszy w kolejce do ewentualnego podzielenia losów Getinu jest BPH S.A. Dlaczego sytuacja tego podmiotu powinna niepokoić frankowiczów i jak zabezpieczyć swoje interesy w relacji z tym bankiem?

  • Bank BPH S.A. to jeden z podmiotów, które nie oferują już klientom nowych produktów, a jedynie obsługują zawarte w przeszłości umowy
  • Znaczna część działalności BPH S.A. została sprzedana do innych podmiotów, a w portfelu banku zostały niemal wyłącznie obciążone ryzykiem prawnym kredyty pseudowalutowe
  • Kapitały BPH S.A. systematycznie topnieją. Ostatnim rokiem zakończonym przez podmiot dodatnim wynikiem był 2018 – wówczas bank zanotował zysk w wysokości ok. 21 mln zł
  • Różnicą pomiędzy Getinem a BPH S.A. jest potężne, zagraniczne zaplecze tego drugiego podmiotu. Branżowa plotka głosi, że grupa kapitałowa General Electric nie dopuści do upadłości powiązanego banku. Czy aby na pewno?

Czy BPH S.A. podzieli losy Getin Noble Banku?

Dla kogoś, kto uważnie śledzi rynek finansowy w Polsce, restrukturyzacja Getin Noble Banku nie powinna być zaskoczeniem. Kapitały tego podmiotu systematycznie topniały od 2016 roku. Od 2020 roku Getin realizował zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego plan naprawy.

Mniej więcej rok temu o Getinie znów zrobiło się głośno: media obiegła informacja o tym, że bank jest zagrożony upadłością. Prawnicy frankowi alarmowali kredytobiorców, by jak najszybciej występowali z pozwami i wnioskami o zabezpieczenie roszczeń, póki podmiot nie jest w restrukturyzacji.

Tylko część frankowiczów posłuchała tej rady. Reszta nieprzyjemnie zdziwiła się pod koniec września 2022 roku, gdy Bankowy Fundusz Gwarancyjny z dnia na dzień objął Getin przymusową restrukturyzacją. Sytuacja klientów, którzy spłacali w Getinie kredyt frankowy, zmieniła się nagle diametralnie: Bankowy Funduszy Gwarancyjny zyskał prawo do wystąpienia z wnioskiem do sądów o wstrzymanie trwających postępowań. A to dopiero początek problemów.

Zgodnie z zapisami ustawy o BFG, wobec podmiotu w restrukturyzacji nie wolno wszcząć ani postępowania zabezpieczającego, ani egzekucyjnego. To podwójny kłopot dla frankowiczów. Z jednej strony zmniejszyły się znacząco ich szanse na uzyskanie zabezpieczenia roszczeń, czyli zgody sądu na wstrzymanie spłaty kredytu do ogłoszenia prawomocnego wyroku w sprawie o ustalenie nieważności umowy. Z drugiej ci kredytobiorcy, którym udało się już uzyskać prawomocny wyrok sądu, stracili szansę na wyegzekwowanie swoich roszczeń, przynajmniej do momentu zakończenia procesu restrukturyzacji.

Jak widać na przykładzie GNB, restrukturyzacja może znacząco skomplikować dochodzenie roszczeń od banku. Pytanie, czy podobna sytuacja nie grozi klientom innych podmiotów obecnych na polskim rynku. Zdaniem ekspertów pierwszy w kolejce do podążenia ścieżką Getinu jest bank BPH. Podmiot zakończył działalność operacyjną w Polsce w 2017 roku.

Aktywa banku zostały sprzedane Aliorowi, a w BPH S.A. został właściwie sam portfel hipotek walutowych. Część z nich to kredyty indeksowane kursem franka ze stajni GE Money Banku, część to produkty denominowane do tej waluty, które były sprzedawane przez sam BPH S.A.

Wartość portfela hipotek walutowych w BPH S.A. szacowana jest na 10 mld zł (dane z 2022 roku). Tym samym głównym źródłem dochodów spółki stały się wpłaty ze strony kredytobiorców spłacających produkty hipoteczne objęte wysokim ryzykiem prawnym. W 2020 roku wpłaty dokonywane przez klientów stanowiły ponad 86 proc. aktywów podmiotu. W 2021 roku było to ponad 75 procent.

Ostatni zysk bank zanotował w 2018 roku (ok. 21 mln zł), później z roku na rok spółka generowała coraz poważniejsze straty. Lata 2019-2021 wygenerowały dla BPH S.A. straty w wysokości kolejno 156 mln zł, 785 mln zł i 2,2 mld zł. W ciągu zaledwie trzech lat drastycznie stopniały kapitały własne spółki: z 2,65 mld zł (na koniec 2018 roku) w banku został niecały miliard (na koniec 2021 roku).

Podmiot utworzył rezerwy na ryzyko prawne kredytów pseudowalutowych, które na koniec 2020 roku wynosiły ok. miliarda złotych. Jednocześnie podmiot nie pozostaje bierny w relacji z kredytobiorcami, którzy decydują się na pozew. Wysuwa wobec nich kontr pozwy, żądając opłaty za bezumowne korzystanie z kapitału.

Ze względu na masowy charakter tych roszczeń należy uznać, że bank przeznacza co roku wiele milionów złotych na obsługę prawną związaną z prowadzeniem sporów frankowych. Z uwagi na linię orzeczniczą krajowych sądów można przypuszczać, że podmiot przegrywa większość sporów z konsumentami – wg danych za 2022 rok frankowicze wygrywają w sądach II instancji prawie 99 procent postępowań przeciwko bankom.

Mocną stroną BPH S.A., która wyraźnie odróżnia ten podmiot od restrukturyzowanego Getinu, jest potężne zagraniczne wsparcie. Bank wchodzi w skład grupy kapitałowej General Electric, mogącej się pochwalić statusem jednej z największych korporacji na świecie.

Pod koniec 2021 roku BPH został dokapitalizowany kwotą niemal 1,48 mld zł, co pozwoliło na podniesienie kapitału zakładowego (o ponad 446 mln zł) oraz zapasowego (o 1,03 mld zł).

Aktualnie bank pokornie realizuje wyroki sądów, usypiając tym samym czujność kredytobiorców. Pytanie tylko, jak długo główny akcjonariusz będzie skłonny podtrzymywać spółkę na powierzchni. Zdaniem ekspertów Amerykanie są skłonni do inwestowania w ten nierentowny podmiot głównie przez wzgląd na wizerunek grupy kapitałowej. Pytanie tylko, czy nie dojdzie prędzej czy później do sytuacji, w której General Electric powie „dość”. A wtedy może ziścić się scenariusz rodem z Getinu.

Co powinni zrobić frankowicze, którzy mają kredyt w BPH S.A.? Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem będzie szybkie sformułowanie roszczeń i pozwanie banku. Do pozwu warto dołączyć wniosek o zabezpieczenie roszczeń, zwłaszcza jeśli kredytobiorca spłacił już kwotę pożyczonego kapitału. Postępowanie w obu instancjach może trwać od kilkunastu do kilkudziesięciu miesięcy – nietrudno się domyślić, że w tym czasie sytuacja podmiotu może ulec nagłej zmianie, a wraz z nią zmienić się mogą perspektywy na wyegzekwowanie roszczeń.

Do niedawna wzorce umowne GE Money Banku i BPH uchodziły za wyjątkowo trudne do podważenia. Obecnie jednak doświadczeni prawnicy mają już wypracowane know how pozwalające im skutecznie udowadniać wadliwość tych umów. Przykłady prawomocnych wyroków, które zapadły przeciwko BPH S.A., prezentujemy poniżej.

Szybkie prawomocne unieważnienie kredytu w CHF – BPH S.A.

Dnia 2 marca 2023 roku wydany został wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w sprawie V ACa 842/22, w której przedmiotem sporu była umowa kredytu frankowego obsługiwana przez BPH S.A. Nieważność tejże umowy została wpierw stwierdzona przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z 26 kwietnia 2022 roku. BPH odwołał się od tego orzeczenia, jednak bez sukcesu. Apelacja została odrzucona, a umowa kredytowa zakwestionowana przez klientów banku jest już prawomocnie nieważna. Korzyść frankowiczów z tytułu wyeliminowania umowy z obrotu prawnego wyniosła ok. 245 tys. zł. Postępowanie trwało łącznie 16 miesięcy. Kredytobiorców reprezentowali adw. Jacek Sosnowski i r.pr. Małgorzata Wilczek – Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni

Prawomocne unieważnienie kredytu frankowego – GE Money Bank

Dnia 15 marca 2023 roku Sąd Apelacyjny w Lublinie wydał wyrok w sprawie o sygnaturze I ACa 8/23. Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była umowa kredytowa zawarta pierwotnie z GE Money Bankiem, a obsługiwana przez BPH S.A. z siedzibą w Gdańsku. Wpierw, 13 października 2022 roku umowa została uznana za nieważną przez Sąd Okręgowy w Siedlcach. Bank jednak odwołał się od tej decyzji, ale jego apelacja została odrzucona. Tym samym po 33 miesiącach postępowania i decyzjach sądów dwóch instancji umowa jest prawomocnie nieważna. Kredytobiorców reprezentowali adw. Jacek Sosnowski i r.pr. Ewelina Filipek – Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Franknews.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach dla Frankowiczów. Odwiedź nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje! 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze