W mediach głównego nurtu powraca wątek nieuczciwych firm odszkodowawczych i tzw. pseudokancelarii, które w nie zawsze etyczny sposób pozyskują swoich klientów, a jakość i rzetelność świadczonej przez nie usługi stoi pod dużym znakiem zapytania. Co może grozić poszkodowanemu, który zdecyduje się na współpracę z takim podmiotem? W skrajnym przypadku może stracić pieniądze, które należą mu się w wyniku decyzji sądu. Jak to możliwe? Czy możemy liczyć na to, że rynek usług odszkodowawczych i windykacyjnych a także frankowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością w końcu zostanie uregulowany?
Pozwałeś bank za kredyt we frankach lub walczysz z ubezpieczalnią o odszkodowanie? Sprawdź, czy reprezentuje Cię rzetelna kancelaria!
Na polskim rynku specjalistycznych usług prawnych, windykacyjnych i odszkodowawczych wciąż panuje wolna amerykanka. Niestety, społeczeństwo nie zdaje sobie z tego sprawy, łącząc te usługi z osobami specjalistów, których zawsze należy darzyć zaufaniem. Okazuje się, że zaufanie to powinno być ograniczone, przynajmniej do momentu weryfikacji kancelarii i upewnienia się, że jest to podmiot zarządzany i prowadzony przez specjalistów z doświadczeniem i odpowiednią renomą.
Podmiotów, które nie spełniają tych kryteriów, jest niestety w Polsce cała masa. Ich istnienie i funkcjonowanie jest możliwe dzięki aktualnym przepisom prawnym. Rynek nie jest uregulowany i stwarza warunki do zarabiania w sektorze zaufania publicznego podmiotom, które nie podlegają ścisłej kontroli państwa i nie muszą przestrzegać restrykcyjnych wymogów, jakie w przypadku usług prawnych czy windykacyjnych powinny być standardem.
Jest to niebezpieczne i niekorzystne zarówno dla potencjalnych klientów, jak i dla uczciwych przedstawicieli zawodu prawnika. W odróżnieniu od profesjonalnej kancelarii prawnej, pseudokancelaria ma znacznie większą swobodę działania, w tym reklamowania się w mediach głównego nurtu.
Podmioty tego typu nie muszą przestrzegać kodeksu etyki adwokackiej, na ich czele nie musi stać osoba z uprawnieniami adwokata. Mało tego – pseudokancelaria może być prowadzona nawet przez osobę bez matury i z wyrokami sądowymi na koncie.
Negatywny PR, który ciągnie się za takimi podmiotami, niestety oddziałuje na całą branżę. Jeśli klient zostanie oszukany przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, która miała dla niego wywalczyć unieważnienie umowy kredytu frankowego lub odszkodowanie od ubezpieczyciela, a następnie, po wypłaceniu pieniędzy przez dłużnika, zniknęła z całością tych środków, negatywna opinia takiej osoby będzie dotyczyła całej branży prawnej.
Prawnicy i radcy prawni dostrzegają to zagrożenie i próbują walczyć o uregulowanie rynku, kierując uwagę rządu na ewidentny problem systemowy, który przez ostatnie lata wymknął się spod kontroli.
O naprawę sytuacji zabiega Naczelna Rada Adwokacka, która na początku września złożyła projekt ustawy – celem jest ograniczenie prawa do świadczenia usług z zakresu pomocy prawnej jedynie do zawodów adwokata i radcy prawnego.
Jak dotąd na ów projekt zdążył zareagować Senat, który skierował go do prac legislacyjnych. Brak sygnałów z Ministerstwa Sprawiedliwości, aby planowało ono wdrożyć zdecydowane działania w zakresie uregulowania rynku – z wypowiedzi jednego z wiceministrów tego resortu wynika, że w planach jest stworzenie nowego zawodu – tzw. doradcy odszkodowawczego. Pomysł został skrytykowany przez prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, który porównał go do cywilizowania patologii.
Rada adwokacka ostrzega przed osobami udającymi adwokatów
Ostatnio Rada Adwokacka wydała kolejne jeszcze bardziej niepokojące ostrzeżenie. Zauważono bowiem, że na rynku pojawiają się nawet osoby, które nie będąc adwokatami wykonującymi zawód, oferują pomoc prawną tak, jakby były adwokatami. Na rynku kancelarii frankowych od dłuższego czasu pojawiają się informacje, że osoby podające się za ekspertów od spraw Frankowiczów prowadzą rozmowy z klientami tak aby wywrzeć mylące wrażenie, jakoby byli adwokatami lub radcami prawnymi oraz posiadali odpowiednie kwalifikacje do prowadzenia sprawy przed sądem
Każdy adwokat musi posiadać wpis do Krajowego Rejestru Adwokatów https://rejestradwokatow.pl, a radca prawny do rejestru prowadzonego przez Krajową Izbę Radców Prawnych https://rejestrradcow.pl/. Przed rozpoczęciem współpracy z kancelarią warto sprawdzić czy jej właściciel to osoba która posiada wpis w tych rejestrach.
Poszkodowani mogą bezpowrotnie stracić swoje pieniądze na rzecz nieuczciwego pełnomocnika
Prawnicy i radcy prawni od lat ostrzegają społeczeństwo przed ryzykiem współpracy z podmiotem niebędącym profesjonalną kancelarią prawną. Niestety, przez ostatnie lata wysiłki te przyniosły ograniczony skutek. Tysiące osób, kuszonych rozmaitymi promocjami oraz szeroko zakrojoną akcją marketingową, powierzało i powierza reprezentację swoich spraw – często o życiowej wadze – podmiotom niemającym stosownych uprawnień, a mimo to prężnie działającym na rynku.
O tym, co się może stać, gdy taka pseudokancelaria popadnie w kłopoty, mogą się obecnie przekonać klienci Europejskiego Centrum Odszkodowań EuCO, które 15 października złożyło do Sądu Rejonowego w Legnicy wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego.
Dla wierzycieli to katastrofa – już teraz wielu klientów EuCO żali się w mediach społecznościowych, że od miesięcy podmiot nie wypłaca należnych środków. Gdy ubezpieczalnia wypłaca odszkodowanie, przelew jest dokonywany nie bezpośrednio na konto poszkodowanego, a jego pełnomocnika, czyli EuCO.
Firma powinna w tej sytuacji potrącić swoją prowizję, a następnie przelać pozostałą kwotę na rachunek klienta. Problem w tym, że w wielu przypadkach tego nie robi. Czy klienci będą mieli szansę wyegzekwować pieniądze od EuCO? Może to być niezwykle trudne. Na początku listopada sąd w Legnicy przychylił się do wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego, a to oznacza, że podmiot nie może być objęty – przynajmniej na razie – postępowaniem egzekucyjnym.
Warto dodać, że EuCO zajmowało się nie tylko sprawami, w których klienci kierowali roszczenia do firm ubezpieczeniowych. Przed ponad dwoma laty firma rozszerzyła swoją działalność o „pomoc frankowiczom”, pozyskując tym samym setki klientów wśród osób poszkodowanych przez banki. Na chwilę obecną nie wiadomo, ilu poszkodowanych klientów EuCO czeka na wypłatę swoich środków.
Jak wybrać godnego zaufania pełnomocnika prawnego?
EuCO to jeden z większych podmiotów odszkodowawczych na polskim rynku, jego kłopoty są szokiem dla tysięcy klientów – sytuacja ta bowiem dobitnie pokazuje, że restrukturyzacją może być objęty nawet jeden z liderów sektora.
To powinno ostudzić zapał konsumentów do powierzania swoich spraw pseudokancelariom, które mają formę sp. z o.o. lub S.A. oraz niewielki kapitał zakładowy (w stosunku do rozmiarów prowadzonej działalności). Warto się przy tej okazji zastanowić, w jaki sposób rozpoznać rzetelną kancelarię prawną, której można powierzyć prowadzenie sprawy o unieważnienie kredytu.
Cechy, które powinna mieć profesjonalna, godna zaufania kancelaria frankowa:
- doświadczenie – w Polsce funkcjonuje mocno ograniczona ilość podmiotów, które mogą pochwalić się wieloletnim doświadczeniem w sprawach przeciwko bankom, gdzie przedmiotem sporu jest umowa waloryzowana kursem waluty obcej. Na uwagę zasługują przede wszystkim podmioty, które reprezentowały frankowiczów w sądach jeszcze przed wyrokiem TSUE z października 2019 roku. To one mają największą wiedzę i najlepszą argumentację w zakresie unieważniania umów powiązanych z kursem franka
- wąska specjalizacja – reprezentowanie kredytobiorców w sprawach przeciwko bankom to bardzo angażujące zajęcie, któremu trzeba się w pełni poświęcić, by uzyskiwać wymierne rezultaty. Dlatego najlepsze kancelarie frankowe w Polsce to podmioty ściśle wyspecjalizowane w reprezentowaniu kredytobiorców, koncentrujące się na sporach z bankami i zatrudniające kilku lub nawet kilkunastu renomowanych prawników mających doświadczenie w tej dziedzinie
- skuteczność – wiodące kancelarie frankowe w Polsce mają blisko 100 proc. skuteczności w podważaniu umów frankowych w sądzie. Jednak skuteczność musi być potwierdzona dowodami – nie warto wierzyć pracownikom kancelarii na słowo, że są najlepsi w unieważnianiu umów kredytowych, jeśli nie idzie za tym solidna dokumentacja. Sprawę frankową warto powierzyć wyłącznie podmiotowi, który upublicznia wyroki w prowadzonych przez siebie sprawach, podając przy tym sygnaturę akt i czas trwania całego postępowania. Warto dodać, że nie wystarczy już kilkanaście wygranych spraw frankowych – najlepsze kancelarie na rynku mają już prawie 500 wygranych z bankami.
- odpowiednia forma prawna – kancelaria frankowa z prawdziwego zdarzenia nigdy nie funkcjonuje jako sp. z o.o. lub S.A. – polskie prawo nie przewiduje możliwości prowadzenia firmy prawniczej w takich formach. Jako spółki z o.o. i akcyjne funkcjonują za to pseudokancelarie, czyli pośrednicy, masowo pozyskujący klientów przy pomocy agresywnego marketingu, a następnie zlecający reprezentowanie ich zewnętrznym prawnikom, często niemającym jeszcze odpowiedniego doświadczenia w prowadzeniu spraw przeciwko bankom.
Dobry pełnomocnik prawny w sprawie frankowej znacznie zwiększa szanse kredytobiorcy na otrzymanie korzystnego wyroku w relatywnie krótkim czasie. To także gwarancja, że kredytobiorca otrzyma zasądzone środki. Renomowany prawnik lub radca prawny nie przywłaszczy sobie własności swojego klienta, tak jak to robią niektóre nieuczciwe podmioty, próbujące dodatkowo utrudnić poszkodowanym dochodzenie roszczeń poprzez wnioskowanie do sądów o ochronę prawną z tytułu trudnej sytuacji finansowej.
