PLN - Polski złoty
CHF
4,35
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Korzyści z ugód z PKO BP zaczynają maleć

Z informacji niedawno przekazanych przez PKO BP wynika, że uruchomiony na początku października proces zawierania ugód z posiadaczami kredytów frankowych, cieszy się średnim zainteresowaniem. Dwa tygodnie temu bank podał, że podpisanych zostało już 500 porozumień, a ponad 12 tysięcy wniosków zostało złożonych w sprawie podjęcia mediacji (szacuje się, że bank posiada ok 100.000 aktywnych kredytów CHF).

Ugody w formie zaproponowanej przez Komisję Nadzoru Finansowego zdają się więc odpowiadać niektórym kredytobiorcom, a to dla PKO BP bardzo dobra wiadomość, jednak władze banku wskazują również na to, że obecna tendencja może wyhamować i bank nie osiągnie pierwotnie zakładanego poziomu ugód, z uwagi na podwyższanie stóp procentowych, które w przeciągu dwóch miesięcy wzrastały już trzykrotnie.

Przewidywany od dawna wzrost oprocentowania kredytów złotówkowych, obecnie jest już rzeczywistością, dla frankowiczów chcących zawrzeć ugody oznacza to więc, że porozumienia z bankiem tracą na atrakcyjności, bo korzyści z nich płynące są coraz niższe.

Ugody PKO BP przestają się opłacać.

Dokładnie rok temu, szef Komisji Nadzoru Finansowego namawiał banki, by problemy wynikające z frankowych umów kredytowych rozwiązywać w sposób polubowny, zdaniem KNF, remedium na kłopoty frankowiczów, jest więc zawieranie ugód atrakcyjnych dla posiadaczy kredytów frankowych, lecz jednocześnie sprawiedliwych wobec kredytobiorców, którzy na kredyt frankowy się nie zdecydowali i od początku posiadali zobowiązanie wyrażone w złotówkach.

W ten więc sposób powstał pomysł, by frankowe umowy kredytowe od początku traktować jak kredyty złotówkowe, z właściwym kredytom złotówkowym oprocentowaniem, więc na podstawie zawartej ugody, kredyt we frankach ma zostać przewalutowany na kredyt złotówkowy i oprocentowany według stawki WIBOR oraz powiększony o marżę banku.

Ugody według pomysłu KNF nie przypadły do gustu większości banków, a jedynym, który z tego rozwiązania zdecydował się skorzystać, był PKO BP. PKO BP blisko dziesięć miesięcy pracował więc nad tym, by wdrożyć rozwiązania zgodne z rekomendacjami, jednak po początkowym dużym zainteresowaniu frankowiczów, może się okazać, że wkrótce kredytobiorcy nie będą chcieli ugód i będą bardziej skłonni, by skierować sprawę do sądu, a wszystko z powodu dynamicznie rosnących stóp procentowych.

Zobacz: Sprawdź automatycznie czy możesz pozwać bank PKO BP

W momencie, gdy PKO BP uruchomił program dotyczący ugód, kredyty złotówkowe były oprocentowane najniżej w historii, symulacje wysokości kolejnych rat do spłaty po zawarciu ugody wyglądały więc nieraz korzystnie, bo były nawet o kilkaset złotych niższe niż te, które kredytobiorca płacił posiadając kredyt frankowy.

Wielu kredytobiorców zdecydowało się więc na zawarcie ugody, gdyż oznaczało to dla nich oszczędności, jednak prawnicy zajmujący się pomocą frankowiczom od początku wskazywali, że oprocentowanie kredytu według stawki WIBOR jest w tym momencie bardzo ryzykowne, gdyż to, że stopy procentowe wzrosną, nie budziło wątpliwości, lecz nikt nie wiedział o ile i jak szybko, a teraz okazuje się, że spełnił się najgorszy koszmar frankowiczów.

Stopy procentowe rosną i szybko nie przestaną.

Rada Polityki Pieniężnej pierwszą decyzję o podniesieniu stóp procentowych podjęła w październiku br., i wówczas, główna stopa procentowa z poziomu 0,1% została podniesiona do poziomu 0,5%.

Kolejna podwyżka miała miejsce w listopadzie, lecz wtedy mieliśmy do czynienia z większym wzrostem, gdyż stopy procentowe osiągnęły poziom 1,25%, po to by na początku grudnia dojść już do poziomu 1,75%.

Wzrost stóp procentowych to pierwszy sygnał, że oprocentowanie kredytów również wzrośnie, jednak pamiętać należy, że stopy rynkowe wcale nie muszą rosnąć w takim samym tempie, jak stopy banku centralnego.

Już przed ostatnią podwyżką stóp procentowych dało się zauważyć, że WIBOR wzrósł o wiele bardziej niż stopy procentowe, może więc być tak, że ostatnia podwyżka także podniesie WIBOR, lecz równie dobrze, oprocentowanie kredytów złotówkowych może pozostać bez zmian.

Dla kredytobiorców, to o ile wzrastają stopy procentowe ma jednak drugorzędne znaczenie, gdyż znacznie istotniejsze jest dla nich to, o ile wzrośnie miesięczna rata kredytu do spłaty. W przypadku kredytu zaciągniętego na 25 lat i oprocentowanego stawką WIBOR 3M, przy kwocie kredytu wynoszącej 250 000 złotych, podwyżka stóp procentowych oznacza wzrost miesięcznej raty o około 350 złotych, lecz przy zadłużeniu na kwotę 350 000 złotych, różnica pomiędzy ratą wrześniową, a ratą grudniową, wynosi już około 480 złotych.

Podane wyliczenia to oczywiście szacunkowe wartości, które mogą się wahać, niemniej nie ma najmniejszych wątpliwości, że spłata kredytu staje się coraz droższa i najprawdopodobniej będzie jeszcze się powiększać.

PKO BP będzie mieć problem z zawieraniem kolejnych ugód.

Kancelarie specjalizujące się w prowadzeniu spraw frankowych, od początku negatywnie oceniały propozycje ugodowe PKO BP, gdyż zysk kredytobiorcy z zawarcia ugody był znacznie niższy, niż ten wynikający z unieważnienia lub odfrankowienia umowy kredytowej w sądzie.

Z szacunków kancelarii wynikało bowiem, że na ugodzie kredytobiorca może zyskać średnio zaledwie 10 do 35 procent tego, co na drodze sądowej, a jak widać, mimo wszystko są kredytobiorcy, którzy decydują się na ugody.

Wzrost oprocentowania może jednak te tendencje odmienić, gdyż korzyści z ugód systematycznie z tego powodu maleją, zaś dla PKO BP może to oznaczać, że po chwilowym spadku liczby postępowań sądowych prowadzonych z frankowiczami, ta liczba znowu zacznie rosnąć.

Przeczytaj: Unieważnienie kredytu we frankach – czy każdy kredyt można unieważnić?

PKO BP, na koniec drugiego kwartału br., zajmował drugie miejsce pod względem ilości frankowych postępowań sądowych, z kolei pod koniec września 2021 roku, przeciwko PKO BP toczyło się 10 815 postępowań sądowych dotyczących kredytów hipotecznych udzielonych w ubiegłych latach w walucie obcej o łącznej wartości 3,26 mld zł.

W samym III kwartale przybyło 1 847 postępowań czyli o 10 procent mniej niż w II kwartale. Wydaje się, że mniejsza liczba pozwów to wynik zapowiedzi, a następnie zawieranie ugód przez PKO BP, w najbliższym czasie przekonamy się więc, czy wzrost oprocentowania kredytów nie zniweczy tego co bankowi udało się wypracować.

 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze