PLN - Polski złoty
CHF
4,35
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Sądy nie mogą zawieszać spraw Frankowiczów do czasu wydania uchwały SN

W dniu 2 września 2021 r. Sąd Najwyższy nie podjął wyczekiwanej od kilku miesięcy uchwały III CZP 11/21, która miała udzielić kompleksowej odpowiedzi na sześć pytań sformułowanych przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych.

Wiele składów sędziowskich zawiesiło postępowania frankowe do czasu wydania przedmiotowej uchwały, a jako podstawę prawną wskazało art. 177 § 1 pkt 1 Kpc, który określa możliwości zawieszenia postępowania przez sąd z urzędu.

Wobec świadomości, że uchwała SN nie zapadnie przynajmniej w ciągu najbliższego 1,5 roku, coraz powszechniejszym pytaniem jest czy sądy mogą w nieskończoność uchylać się od wydawania wyroków i zawieszać sprawy Frankowiczów.

Zdaniem autorytetów prawnych, takie działania sądów są bezprawne – nie mogą one zawieszać spraw frankowych do momentu wydania uchwały SN.

Uchwała SN nie jest postępowaniem cywilnym określonym w art. 177 § 1 pkt 1 Kpc

Artykuł 177 § 1 pkt 1 Kpc, na który powołało się część sędziów w postanowieniach o zawieszeniu postępowania w sprawach frankowych wskazuje, że sąd może z urzędu zawiesić postępowanie jeśli „rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego”.

Ten sam Kodeks postępowania cywilnego stanowi, że sprawy cywilne obejmują postępowania z „zakresu prawa cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego oraz prawa pracy, jak również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych”.

Rozpoznawana przez Sąd Najwyższy sprawa nr III CZP 11/21, która miała zakończyć się wydaniem uchwały, nie mieści się w opisanych kategoriach sprawy cywilnej, uprawniającej sądy do zawieszania postępowań.

Jest to postępowanie prowadzone na podstawie ustawy o Sądzie Najwyższym o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego.

Zobacz: Unieważnienie kredytu we frankach – Instrukcja dla frankowiczów.

Przywołany art. 177 § 1 pkt 1 Kpc wskazuje jednoznacznie, że do zawieszenia postępowania sądowego konieczna jest zależność od wyniku innego postępowania cywilnego. Jeżeli wynik jednego postępowania cywilnego zależy od wyniku innego postępowania, można mówić o prejudycjalności.

Prejudykatem, czyli podstawą rozstrzygnięcia zawieszonego postępowania, musi być w tym przypadku wynik innego postępowania cywilnego, bez którego nie jest możliwe wydanie wyroku.

Sądy nie mogą zawieszać postępowań z powodu braku uchwały SN

Z orzecznictwa jasno wynika, że podstawą do zawieszenia postępowania sądowego nie może być oczekiwanie na odpowiedź Sądu Najwyższego na zadane mu zagadnienia prawne, nawet jeśli dotyczą one podobnego problemu. Zgodnie z wyrokiem SN z 04.01.2018 r. w sprawie o sygn. akt I CSK 221/17, uchwała SN podjęta w odpowiedzi na zagadnienie prawne, jest wiążąca wyłącznie w zakresie sprawy, w ramach której to zagadnienie się pojawiło.

W świetle przywołanych przepisów i orzeczeń oczywiste jest, że postępowanie Sądu Najwyższego pod sygn. akt III CZP 11/21 nie stanowi postępowania cywilnego dającego prawo do zawieszania innych postępowań.

Zobacz: Pracownicy banków też mogą unieważnić swoje umowy frankowe – wyrok FORTIS BANK

Co więcej, przepisy Kpc nakładają na sądy przy podejmowaniu decyzji o zawieszeniu postępowania obowiązek uwzględnienia wszystkich okoliczności, do których można zaliczyć m.in. fakt, że pytania zadane przez Pierwszą Prezes SN doczekały się już rozstrzygnięcia w wyrokach TSUE i SN.

Odpowiedzi na pytania zadane przez Pierwszą Prezes SN już są znane

Pierwsze z pytań sformułowanych przez Pierwszą Prezes SN dotyczy możliwości zastąpienia niedozwolonej klauzuli przeliczeniowej innym sposobem określania kursu waluty.

Odpowiedź na to pytanie znajduje się w licznych wyrokach TSUE, m.in. do połączonych spraw C-154/15, C-307/15 i C-308/15. Unijny Trybunał orzekł, że sądy krajowe nie są uprawnione do zmiany nieuczciwego warunku umownego. Takie samo stanowisko zajął TSUE w słynnym wyroku w sprawie C-260/18 (Dziubak vs Raiffeisen) z 3 października 2019 roku.

Oznacza to, że wadliwej umowy kredytowej sąd krajowy nie może „naprawić”, czy uzupełnić poprzez zastąpienie klauzul abuzywnych innym zapisem.  

Pytania drugie i trzecie odnoszą się do tego, czy w razie niemożności ustalenia wiążącego kursu waluty umowa kredytowa wiąże strony w pozostałym zakresie. Według wyroku Sądu Najwyższego z 30.09.2020 r. do sprawy o sygn. akt I CSK 556/18, klauzule kształtujące mechanizm indeksacji w umowie kredytowej określają główne świadczenie kredytobiorcy.

W związku z tym, że klauzule przeliczeniowe zastosowane w umowach kredytów denominowanych i indeksowanych do CHF określają główne świadczenia stron, utrzymanie umowy w mocy po wyeliminowaniu tych postanowień jest niemożliwe.

Zobacz: Odfrankowienie kredytu – Instrukcja dla frankowiczów.

W czwartym pytaniu zawarty jest dylemat, czy w razie nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej powstają niezależne roszczenia kredytobiorcy i banku, czy też jedno roszczenie przysługujące stronie, której świadczenie było wyższe.

Sąd Najwyższy w uchwale o sygn. akt III CZP 11/20 z 16.02.2021 r. opowiedział się za tym, że kredytobiorcy spłacającemu raty kredytowe w wykonaniu nieważnej umowy przysługuje roszczenie o zwrot nienależnie pobranych środków, niezależnie od tego czy oddał już bankowi całość otrzymanego kredytu.

Na temat przysługujących stronom odrębnych roszczeń (teoria dwóch kondykcji) SN wypowiedział się także w uchwale siedmiu sędziów III CZP 6/21 z 07.05.2021 r., która uzyskała moc zasady prawnej.

Pytanie piąte brzmi: czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?

Zagadnienie to dotyczy zatem biegu przedawnienia roszczeń banku. W przypadku spraw wytoczonych z powództwa kredytobiorców, ich przedmiotem nie są roszczenia banków wobec kredytobiorców, ale roszczenia kredytobiorców względem banków.

Podobnie przedstawia się sprawa z pytaniem szóstym odnoszącym się do ewentualnego wynagrodzenia banku za bezumowne korzystanie przez kredytobiorcę z udostępnionego kapitału w razie unieważnienia umowy. Nie jest to przedmiotem postępowań sądowych wytoczonych przeciwko bankom przez Frankowiczów.

Biorąc pod uwagę przedstawione wyżej orzeczenia stanowiące odpowiedź na część pytań, które miała rozstrzygnąć uchwała SN oraz brak związku pomiędzy pozostałymi zagadnieniami prawnymi, a sprawami wytoczonymi z powództwa Frankowiczów, nie ma podstaw do zawieszania postępowań. Sprawy zawieszone w oczekiwaniu na uchwałę SN powinny zostać niezwłocznie odwieszone.

Łukasz Banasiak
Łukasz Banasiak
Redaktor Franknews. Absolwent dziennikarstwa na UW. Wielbiciel politycznych biografii, reportaży książkowych i filmowych, zwłaszcza na temat polityki oraz społecznych problemów w wymiarze globalnym i lokalnym. Napisz do mnie lukasz@franknews.pl

Related Articles

Najnowsze